Teresa Wieczorek

Słyszałam o tych planach i dobrze je oceniam. Młodzież zyska jakąś ciekawą ofertę, w tym rozrywkę. Szkoła też się przyda. To byłoby coś nowego w mieście, fajnie by było. To co jest aktualnie w tym miejscu nie należy do ciekawych propozycji. To co tam jest szpeci miasto. Marzy mi się, żeby plan Eko-Okien został zrealizowany. Może ja z tego już tak mocno nie skorzystam, ale moje dzieci i wnuki na pewno. Będą miały super. Chciałabym, żeby za 3 lata to było już gotowe.

Krystian Czeszejko

Zależy co tam faktycznie powstanie. To co widać w Nowinach, ta szkoła, to jestem jak najbardziej „za”. Trzeba się rozwijać. Eko-Okna zapewnią sobie przyszłość dzięki takiemu projektowi. Dobrze byłoby dla obecnej młodzieży, żeby potem pracowała na miejscu. Zdarza się spotykać w mieście młodych ludzi, którzy przesiadują bezczynnie, trzeba im znaleźć zajęcie. Trochę mnie zastanawia kwestia parkingowa, bo trochę się ludzi zjeżdża do Raciborza i muszą gdzieś parkować. Sam nie poruszam się autem i inaczej odczuwam ten problem. Ogólnie podoba mi się nowa wizja dla placu.

Pani Jolanta

Słyszałam o planowanych zmianach, ale nie wiem co konkretnie ma tam powstać. Czytam w Nowinach i wygląda to fajnie, ale mam pewne wątpliwości. Aktualny duży parking bardzo się przydaje. Nie wiadomo ile z tego, tak naprawdę, zostanie po zabudowie. W centrum Raciborza jako takiego parkingu nie ma innego niż plac Długosza. Oczekuję od władz, że na czas budowy na placu znajdą mieszkańcom miejsca parkingowe. Co do szkoły, to nie bardzo popieram ten pomysł. Mamy w Raciborzu tyle szkół, stoją puste, zamykają. Przecież można otworzyć klasy patronackie, w „Budowlance” czy „Mechaniku”.

Pani Sabrina

Obecna funkcja placu Długosza jest bardzo przydatna, ale wyklucza zabawy z dzieckiem w tym rejonie. Ciągle jeżdżą samochody, dziecko spod fontanny wybiegnie na ulicę i jest niebezpiecznie. Latem jest ciepło i dzieci lubią przebywać w takich miejscach rekreacji. Tam powinno być bezpieczniej. Dlatego pomysł ze szkołą, z zabudową placu budynkiem podoba mi się. Będzie lepiej niż teraz. Przybędzie w tym miejscu nowych funkcji. Teraz jest tylko parking.

Ewa Żołneczko

Wiem, że ten obszar zyska nowy wygląd, wszystko ma zostać „przemeblowane”. Projekt Eko-Okien jest ciekawy i ambitny. Przygotowano tę wizję z rozmachem. Oby to tylko wyszło, tak jak to zapowiadają. Wierzę, że jeśli podjęły się tego Eko-Okna, właściciel tej firmy, to plan się powiedzie. Wszystko co zostało pokazane w filmiku, na prezentacjach przełoży się na rzeczywistość. Do samej wizji

podchodzę z entuzjazmem, ale z lekkim wahaniem traktuję realizację zamysłu. Czekam na konkrety. Kiedy zobaczę plac budowy, wtedy uwierzę do końca. Jestem mamą nowo narodzonej córeczki, nie wybiegam jeszcze tak daleko w jej przyszłość, ale gdyby chciała się szkolić w nowej szkole Eko-Okien to oczywiście będzie mogła to zrobić.

Pan Bernard z Raciborza

Jedni mówią tak o placu, inni znów inaczej i sam nie wiem co z tego gadania wyjdzie. Nowiny mi teraz pokazały jak ma plac wyglądać po zabudowie. Szkołę chcą tam budować? Tam są głębokie lochy. Nie wiem czy to tak łatwo pójdzie. Ja się urodziłem przez wojną to wiem jak Racibórz wyglądał w przeszłości. Te głębokości są na 10 – 12 metrów. A gdzie auta staną, te co teraz stoją? Pod ziemią? Nie wiem. Niech zrobią jak chcą, ja nie jestem od decydowania. Od rozkazywania jest prezydent i jego ludzie.