Trwa nabór do przedszkoli w Raciborzu na rok 2019/2020. Chciałam wypełnić wniosek przez internet. Okazuje się, że jak nie jestem mieszkanką Raciborza, to nie mogę zgłosić swojego dziecka do przedszkola w Raciborzu. Moja druga córka od 2016 r. uczęszcza do przedszkola w Raciborzu. Proszę o nagłośnienie tej sprawy. Czy mieszkańcy wsi są gorsi? Mnóstwo ludzi mieszka poza miastem, a pracuje w Raciborzu. Dlaczego jesteśmy tak traktowani? – napisała do nas mieszkanka powiatu (imię i nazwisko znane redakcji).

Zwróciliśmy się z opisanym przez nią problemem do urzędu miasta, prosząc o wyjaśnienie Czytelnikom, dlaczego mieszkańcy innych miejscowości nie mogą zapisać swoich pociech do raciborskich przedszkoli. – Zgodnie z art. 131 ust. 1 Ustawy Prawo Oświatowe z dnia 14 grudnia 2016 (Dz. U. Z 2018. poz. 996. z późn. zm.) do publicznych przedszkoli mogą być przyjmowani kandydaci zamieszkali na obszarze danej gminy. Miasto musi zabezpieczyć w pierwszej kolejności potrzeby opieki przedszkolnej dla swoich mieszkańców. Dlatego w pierwszym etapie naboru możliwość ubiegania się o miejsce w raciborskim przedszkolu mają wyłącznie raciborzanie. Oznacza to, że dzieci osób spoza Raciborza mogą zostać przyjęci do publicznego przedszkola, jeśli po naborze okaże się, że w naszych przedszkolach są jeszcze wolne miejsca na rok szkolny 2019/2020 – czytamy w odpowiedzi z urzędu.

(ż)