Radny Rycka wspomniał, że taki punkt zawierała tzw. Dziesiątka Polowego w trakcie wyborów 2018, a ostatnie informacje o zmianach w działalności Przedsiębiorstwa Komunalnego to jedynie obniżka cen biletów, a nie spodziewana rezygnacja z pobierania opłat za przejazd.

Dariusz Polowy wyjaśnił, że obejmując władzę zastał przygotowany przez poprzednią ekipę budżet miasta na 2019 rok. W nim zabrakło 4 mln zł z Banku Gospodarstwa Krajowego (wcześniej w mediach, komentując zastany projekt budżetu wypominał poprzednikom, że na inauguracyjnej sesji przyszło mu akceptować brakujący milion złotych na bieżące płace dla nauczycieli – przyp. red.). Z wypowiedzi Polowego wynikało, że uszczuplony o kolejne miliony budżet nie pozwala na ambitne plany. Aby wdrożyć bezpłatną komunikację potrzeba znaczącego zwiększenia dotacji dla PK.

Ponieważ pytania Rycki kierowane były do prezydenta w czasie, gdy przed radą wypowiadał się prezes PK Bogdan Gawliczek, przewodniczący rady Leon Fiołka zwrócił uwagę radnemu z Razem dla Raciborza by zaczekał z pytaniami do końca sesji, do punktu z wolnymi wnioskami. Dariusz Polowy też stwierdził, że „nie będzie się wcinał prezesowi ze swoimi wypowiedziami”.

P. Rycka jednak nie odpuścił. Był ciekaw czy w takim razie kolejny budżet Raciborza – na 2020 rok – już autorski Dariusza Polowego, będzie zawierał realizację obietnicy wyborczej i wprowadzi darmową komunikację w Raciborzu. – Czy jednak pan tę obietnicę także odwołuje? – zapytał radny. W kuluarach zwrócił nam uwagę na wcześniejszą medialną wypowiedź D. Polowego na temat planów drugiego publicznego żłobka w Raciborzu, że nie są one już tak pewne, jak w trakcie kampanii.

Włodarz Raciborza zaznaczył, że niczego nie odwołuje. – Jednak nie będę zaburzał finansów Miasta tylko dlatego, że coś znalazło się w moim programie wyborczym – zakończył Dariusz Polowy.

(ma.w)