Burmistrz Paweł Macha spotkał się ze strażakami z Rudy k. Turza i poznał ich oczekiwania. Obecnie strażacy–ochotnicy dysponują tam lekkim wozem pożarniczym. Na wrześniowej sesji rady miejskiej, szef Kuźni Raciborskiej poinformował, że tamtejsza jednostka może być brana pod uwagę do wymiany wozu, wcześniej jednak ma dojść do zmian w Turzu. – Porozumieliśmy się z szefostwem OSP Ruda, co do ich oczekiwań – relacjonował burmistrz. – Nasze możliwości będą szacowane w niedalekiej przyszłości. To jest też kolejność naszych działań – dopowiadał Paweł Macha.

Do Turza natomiast już niedługo ma trafić wóz z OSP Rudy, który do tamtejszej jednostki został przekazany z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu 10 maja podczas obchodów Dnia Strażaka na Zamku Piastowskim. To średni samochód ratowniczo–gaśniczy Renault Midliner M210. Najpewniej w listopadzie do Rud przyjedzie jeszcze jeden średni samochód ratowniczo–gaśniczy Volvo 4x4 FLD3C. Kuźnia Raciborska na jego zakup otrzymała 360 tys. zł ze środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, Krajowego Systemu Ratowniczo–Gaśniczego, a także Narodowego oraz Wojewódzkiego Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, resztę dołożyła ze swojego budżetu. Wóz dostarczy Przedsiębiorstwo Specjalistyczne „Bocar” z Korwinowa, koszt zakupu to nieco ponad 789 tys. zł. W chwili, gdy wóz trafi do jednostki, ten otrzymany z KP PSP trafi do jednostki w Turzu.

(mad)