15 listopada prezydent Polowy poda do publicznej wiadomości Budżet Raciborza na 2020 rok. Będzie to jego pierwszy autorski plan wydatków miejskich. W tym kontekście pięcioletnia, dłuższa kadencja nowych władz wydaje się tym bardziej uzasadniona, że pierwszy rok miał charakter rozruchowy, a właściwy bieg ta maszyneria osiągnie od następnego. Wiele razy włodarz miasta wskazywał, że przyszło mu realizować wizje poprzednika. Teraz bierze już pełną odpowiedzialność za swoje decyzje i nie będzie się kim zasłonić, jeśli okażą się nietrafne. Prezydent staje przed niełatwym zadaniem, bo środków w nowym budżecie ubędzie wskutek nowych regulacji podatkowych, a od mieszkańców – w trakcie cyklu spotkań tzw. dzielnicowych – Polowy usłyszał wiele życzeń, a nawet żądań. Z nadzieją trzeba wyglądać środków zewnętrznych, bo Unia Europejska otwiera swój skarbiec na nowe zadania. I urząd wzmocnił personalnie swe siły do pozyskiwania dotacji. Plony tej orki zobaczymy jednak dopiero za parę lat. To co tu i teraz objawi się z publikacją budżetu na nowy rok.