W środowe popołudnie 6 listopada seniorzy z koła w Babicach zorganizowali swoje święto. Obchody rozpoczęły się jednak nieco inaczej, bo cztery panie zrzeszone w kole wystawiły swoje pierwsze przedstawienie opowiadające o życiu seniorów. W tym pomyśle wsparła ich dr Kornelia Czogalik, nauczycielka języka polskiego w szkole podstawowej w Nędzy, która napisała im scenariusz. – Za nami pierwszy spektakl, zobaczymy, co z tego się urodzi. Na początku wystąpiłyśmy w czwórkę, ale są już inni chętni. Docelowo chcemy włączyć w to seniorów z całego powiatu raciborskiego – mówi nam przewodnicząca koła Elżbieta Michalska. – Porównując uczniów i seniorów, to ci drudzy są na pewno bardziej zdyscyplinowani – ocenia współpracę z seniorami dr Kornelia Czogalik. – Sami wychodzą z inicjatywą, przyjmują uwagi, a zarazem spełniają wszystkie oczekiwania. Co ważne, robią nawet dodatkowe próby, czego w przypadku uczniów raczej się nie spotyka – dopowiada nasza rozmówczyni.

Obecna na uroczystości wiceprzewodnicząca Zarządu Rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Raciborzu Grażyna Płonka nie szczędziła słów uznania w stronę pań, które stworzyły koło teatralne. – To takie inne, takie bardziej nowatorskie spotkanie seniorów, bo widać, że senior wszystko może – oceniała. Grażyna Płonka życzyła również seniorom, aby każdy kolejny dzień spędzali w zdrowiu, ale jednocześnie zastanawiali się, na co ich stać, aby mogli tak wniknąć w lokalną społeczność, aby życie było przyjemniejsze i atrakcyjniejsze. – Ważne jest to, abyśmy byli razem – przekonywała, dziękując również proboszczowi miejscowej parafii, ks. Markowi Olekszykowi za wspieranie seniorów.

Koło z Babic zrzesza 40 seniorów w działaniach – jak podkreśla przewodnicząca koła – wspiera ich gmina. Rokrocznie oprócz spotkań z okazji Dnia Seniora organizują m.in.: Dzień Teściowej czy wigilijkę. – Jest potrzeba zrzeszania się seniorów w naszej miejscowości, co bardzo cieszy – zauważa Elżbieta Michalska.

(mad)