Dyżurny wodzisławskiej komendy otrzymał zgłoszenie ok. 16.45 od żony kierowcy, który usiłować w tym czasie zatrzymać pijanego i agresywnego kierowcę. Jak ustalili mundurowi, kierujący seatem, jadąc ulicą Łużycką w kierunku Marklowic, wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, po czym zatrzymał się i cofając, uderzył w stojącego za nim forda. Gdy światło zmieniło się na zielone, kierowca odjechał w kierunku ulicy Rybnickiej. Poszkodowany pojechał za sprawcą i dogonił go na wysokości stacji kontroli pojazdów. Podróżująca fordem rodzina niezwłocznie powiadomiła o sytuacji policjantów, bowiem mężczyzna był pod wpływem alkoholu i zachowywał się agresywnie. Mundurowi przebadali kierowcę. W jego organizmie były ponad dwa promile. 36-latek miał już zatrzymane prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu. Za jazdę „na podwójnym gazie” grozi mu kara do 2 lat więzienia.

(acz)