Osadzeni z raciborskiego Zakładu Karnego zatrudnieni w przywięziennym Przedsiębiorstwie Państwowym „Rakon” uszyją 50 tysięcy sztuk maseczek. – „Maseczki dla raciborzan” to wyraz społecznej solidarności w czasach pandemii. Działając wspólnie, pamiętając o dyscyplinie i potrzebie izolacji, chcemy skutecznie chronić mieszkańców naszego miasta, zwłaszcza, że od czwartku zasłanianie ust i nosa będzie obowiązkowe – podkreśla minister Woś.

Prezydent Raciborza Dariusz Polowy zlecił zakup materiału do wykonania maseczek ochronnych. Urząd zajmie się dystrybucją gotowych osłon. Prawdopodobnie „zaprzęgnie” do tego służby Wodociągów Raciborskich, które roznoszą rachunki za wodę.

Koordynacją produkcji zajmuje się dyrektor Dawid Żebrak z Państwowego Przedsiębiorstwa „RAKON” działającego przy Zakładzie Karnym w Raciborzu. – Szycie maseczek już ruszyło. Będą dostarczane miastu partiami, a całe zamówienie będzie gotowe do końca przyszłego tygodnia – informuje Szymon Szrot dyrektor biura poselskiego Michała Wosia.

Maseczki mają być dostępne bezpłatnie dla każdego mieszkańca Raciborza. Zostaną uszyte z atestowanego materiału.

Cała akcja jest wspierana przez Ministerstwo Sprawiedliwości. – Cieszy, że lokalna społeczność samorządowa tak dobrze współpracuje z lokalnym więzieniem, to dobra praktyka przy cennej inicjatywie dla zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców – powiedział Zbigniew Ziobro.

Realizacja zadania jest możliwa dzięki nadzorowanemu przez ministra Michała Wójcika programowi „Praca dla więźniów”.

(oprac. m)