To inwestycja, o której mówi się od lat. – Jesteśmy przed podpisaniem umowy na otrzymane dofinansowanie, później ogłosimy przetarg wyłaniający wykonawcę i przystąpimy do prac – opisuje nam kierunek działań wójt Andrzej Wawrzynek. Przypomnijmy, w budynku dworca ma powstać Centrum Usług Społecznościowych. Środki pozyskano z Europejskiego Fundusz Rozwoju Regionalnego. Mowa o 2,5 mln złotych – całość ma kosztować 4 mln zł, 1,5 mln zł ma pochodzić z budżetu samorządu. Zakres robót budowlanych obejmuje przebudowę pomieszczeń budynku, dostosowując go do potrzeb nowej funkcji. Zmianie nie ulegnie bryła budynku ani jego kubatura. Budynek zostanie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Roboty budowlane obejmują w głównej mierze: zmianę układu ścian i funkcji pomieszczeń, wykonanie częściowo nowych stropów, wykonanie nowej klatki schodowej wraz z zainstalowaniem windy osobowej, termomodernizację budynku, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, wymianę pokrycia dachowego, wykonanie nowych wewnętrznych instalacji budynku z kotłownią gazową, kompleksowe wyposażenie budynku i zagospodarowanie terenu wokół budynku. Gmina posiada zatwierdzony projekt budowlany i pozwolenie na budowę wydane w październiku 2019 roku.

Centrum Usług Społecznościowych (CUS), ma być miejscem, w którym realizowane będą usługi aktywizacji społeczno-zawodowej, w tym usługi edukacyjne, opiekuńcze i doradcze, warunkujące prawidłowe funkcjonowanie społeczności gminnej. – CUS stanie się miejscem spotkań, zdobywania wiedzy oraz aktywizacji społecznej, stanowiąc bezpośrednie uzupełnienie działań gospodarczo–społecznych planowanych do realizacji na obszarze Pietrowic Wielkich w ramach Lokalnego Programu Rewitalizacji dla Gminy Pietrowice Wielkie – tłumaczył nam jakiś czas temu sekretarz gminy Gabriel Kuczera.

Wójt Andrzej Wawrzynek przypomina, że to już trzecie podejście samorządu do pozyskania środków zewnętrznych na rewitalizację tego miejsca. Obiekt trafił we władanie Pietrowic Wielkich w 2013 roku, bo wówczas gmina przejęła go od PKP. – To nasz wielki sukces, że nie poddaliśmy się i walczyliśmy do końca. Ta walka została uwieńczona sukcesem w postaci tego, że otrzymaliśmy to dofinansowanie – mówi wójt Andrzej Wawrzynek. Choć Pietrowice Wielkie pozyskały na realizację 2,5 mln złotych, to kolejne 1,5 mln zł muszą dołożyć ze swojego skarbca. Pojawia się więc pytanie, czy koronawirus, a w związku z tym mniejsze wpływy m.in. z podatków do budżetu samorządu nie zagrażają realizacji tej inwestycji? – Na razie nie, choć zobaczymy, co będzie z finansami gminy – odpowiada wójt, mając nadzieję, że nie pojawią się żadne problemy.

Włodarz zwraca uwagę, że kiedyś dworzec kolejowy był najładniejszym budynkiem w gminie. – Chciałbym, aby taką świetność osiągnął, bo to perła na wjeździe do Pietrowic Wielkich. Jeżeli ten budynek będzie w przyzwoitym wyglądzie, cieszył ludzi i przyjezdnych oraz spełniał funkcję, którą założyliśmy, to na pewno będzie to dla nas sukces. To będzie dobry prognostyk, że Pietrowice Wielkie wracają do swych pięknych lat – zauważa. Wójt Wawrzynek przypomina, że jedną z ostatnich inwestycji, które odmieniły Pietrowice Wielkie, jest termomodernizacja urzędu gminy, ale i mieszkańcy starają się o otoczenie swoich posesji. – Pozostaje więc budynek dworca. Kiedy tam jedziemy, to musimy się zatrzymać (ze względu na przejazd kolejowy – przyp. red) i nasze oko chcąc nie chcąc zawiesić na tym obiekcie. Chcemy, aby było pięknie – dodaje wójt.

Według zamierzeń urzędników, roboty budowlane powinny rozpocząć się w drugiej połowie roku. Realizacja ma potrwać niecałe dwa lata, a zakończenie planowane jest na I kwartał roku 2022.

(mad)