Szkółka – jak zapowiada wójt – ma być oparta o dobrych trenerów i profesjonale wyposażenie. Jednym z przyczyn takiego kroku – jak dostrzega wójt – jest sytuacja, że podstawówka w stolicy gminy gromadzi wszystkie dzieci powyżej 3 klasy pobierające naukę w szkołach zlokalizowanych w Nędzy. – Część nauczycieli, to także ich trenerzy – mówi Anna Iskała. Dzieci miałyby trenować w Gminnym Ośrodku Sportu i Rekreacji w Nędzy, co nie oznacza, że gmina chce odebrać sołeckim klubom sportowym małych piłkarzy. Wójt wyjaśnia, że zależy jej na tym, aby dzieci, były trenowane w sposób profesjonalny. – Chcę, aby dzieci były oddane w ręce specjalistów, przygotowanych do tego – twierdzi. Dodaje, że w gminie jest spore zainteresowanie sportem, zauważa, że to zasługa rodziców, którzy ukierunkowują dzieci oraz poświęcają na hobby pociech swój czas, m.in. dowożąc ich na treningi. Rozwiązanie, o którym mówi nam wójt, miałoby zafunkcjonować w Nędzy w 2021 roku.

(mad)