Po rozstaniu rodziców najczęściej dziecko na stałe mieszka u jednego z rodziców, a z drugim spotyka się np. w weekendy. Czy trzeba regulować to w jaki sposób kontakty te będą realizowane? Nie, jeśli rodzice sami między sobą będą to ustalać (np. telefonicznie). Dla dziecka zawsze największą korzyścią jest to, jeżeli rodzice są w stanie ustalać między sobą kwestie związane z dzieckiem. Ale czasem z różnych powodów rodzice jednak chcą mieć ustalone i zapisane jak kontakty będą przebiegać i w jakim czasie będą realizowane. Bywa, że z powodu utrudniania kontaktów przez jednego z rodziców jest to wręcz konieczne dla realizacji spotkań dziecka z drugim rodzicem.

Kontakty mogą być uregulowane w wyroku rozwodowym małżonków lub też jeden z rodziców może wystąpić o ich uregulowanie do sądu rejonowego. We wniosku należy podać jak chcemy aby wyglądały te kontakty i opisać to możliwie szeroko obejmując nie tylko cotygodniowe czy weekendowe spotkania, ale także okresy wakacyjne, ferii zimowych czy przypadających świąt. Warto zaznaczyć, że zamiast regulować kontakty w sądzie, można zrobić to przed mediatorem. Ugoda mediacyjna jaką zawrą rodzice będzie miała po zatwierdzeniu jej przez sąd taką samą moc prawną jak wyrok sądu. Jest to rozwiązanie najszybsze. Ale również sądy często korzystają z mediacji i już po wpłynięciu wniosku do sądu kierują rodziców do mediacji widząc szanse na ugodowe zakończenie sprawy. Informacja, czy strony podjęły próbę mediacji lub innego pozasądowego sposobu rozwiązania sporu (lub dlaczego nie), to element konieczny pozwu (również wniosku o ustalenie kontaktów). Przy braku takiej informacji sąd wzywa wnioskodawcę o jej uzupełnienie.