Młodzieżowa Rada Ekologiczna niedawno została powołana do życia. To ogólnopolska inicjatywa społeczno-edukacyjna działająca pod patronatem ministra środowiska, mająca na celu poprawę stanu środowiska naturalnego poprzez promowanie idei zrównoważonego rozwoju i zwiększanie świadomości ekologicznej społeczeństwa. Do jej kompetencji należy wyrażanie opinii w zakresie spraw objętych działami administracji rządowej dotyczącej środowiska, a w szczególności przedstawianie opinii na temat planowanych zmian polityki, strategii i zmian legislacyjnych w zakresie właściwości Ministra Środowiska, w tym propozycji rozwiązań.

Od ponad dwóch tygodni przedstawiciele MRE jeżdżą po Polsce i zbierają postulaty młodego pokolenia. Wskazania mają być przedstawione na zielonym forum młodych, będącym pierwszym posiedzeniem Młodzieżowej Rady Ekologicznej. Raciborzanka Łucja Darbah-Kopczyńska, która działa w strukturach rady mówi, że ta organizacja „będzie miała realny wpływ na politykę ekologiczną w kraju”. – To wielki ukłon w stronę młodzieży ze strony ministra Michała Wosia – zaznacza. Racibórz to przedostatni przystanek, w którym pojawili się przedstawiciele rady, zbierając głos młodego pokolenia.

Łucja Darbah-Kopczyńska jest jedyną raciborzanką w strukturach organizatorskich MRE, ale sporo osób z terenu powiatu raciborskiego włącza się jako wolontariusze. – Postanowiłam zaangażować się w MRE, bo uważam, że troska o środowisko jest podstawą w myśleniu o przyszłości. A poza tym w Raciborzu troska o środowisko zawsze się pojawiała, ja gdzieś w tym się wychowałam stąd moje zaangażowanie – wyjaśnia.

W ramach akcji swoje stoisko zaprezentowało także Nadleśnictwo Rudy Raciborskie.

(mad)