II LO dysponuje salą gimnastyczną, ale to infrastruktura powstała w odległych latach i współczesne obiekty przy szkołach, nie tylko średnich, mają wyższy standard. W dodatku liceum nie ma przyszkolnego boiska, które zamieniono w parking, gdyż swego czasu Sanepid uznał, że obiekt szkolny nie spełnia wymogów sanitarnych. Za pieniądze Powiatu Raciborskiego powstał za to kort tenisowy obok placówki, jedyny taki w zasobach powiatowego szkolnictwa.

Tu Orlik tam posadzka

Na sierpniowej sesji starosta raciborski Grzegorz Swoboda mówił m.in. o planach inwestycyjnych dla miejscowych szkół średnich i wymienił wśród nich projekty dla „Mechanika” oraz I LO. O placówkę, której jest absolwentem – II LO im. Adama Mickiewicza – zapytał na tym posiedzeniu radny Artur Wierzbicki. Wskazał, że inne placówki mają boiska. – Orliki w mniejszej czy większej postaci i od lat inwestuje się w ich infrastrukturę, a tymczasem „Mickiewicz” przeszedł tylko „remont kanalizacji, elektryki i posadzki”. Wierzbicki nie powiedział tego wprost, ale zestawienie nakładów liczonych w setkach tysięcy oraz już nie tak efektownych prac w swojej dawnej szkole, powinno skłonić starostwo do swoistego rachunku sumienia w równorzędnym traktowaniu swych placówek oświatowych.

Odnaleźć potrzebę

Radny wskazał, że potrzeba wybudowania przy II LO choć małej sali gimnastycznej jest już wyraźna, bo o inwestycji mówili poprzednicy Grzegorza Swobody, odsuwając zadanie na kolejny rok budżetowy. – Jak odnajduje pan potrzebę takiej sali dla II LO? – zapytał na sesji. Na poparcie swojej tezy podał, że inni absolwenci tego liceum – studenci Politechniki Śląskiej – przygotowali projekty rozwiązań infrastruktury sportowej dla „Mickiewicza”.

Nie widzę takie możliwości – odparł wprost włodarz powiatu. Według niego, Powiat ma już wystarczająco dużo sal gimnastycznych i więcej nie potrzebuje. – Powiatowe Centrum Sportu przy Klasztornej, sale przy szkołach i dodatkowo Arena Rafako. Wystarczy – ocenił Grzegorz Swoboda. Podkreślił, że wie co mówi jako były wieloletni nauczyciel wychowania fizycznego. – Bywałem w II LO na różnych zawodach i wiem jak wygląda ten obiekt – dodał. Według starosty możliwy jest remont lub modernizacja tej sali, ale nowej inwestycji w tym kompleksie edukacyjnym nie przewiduje.

Kosmiczna zdawalność

A. Wierzbicki postanowił jeszcze zagrać asem z rękawa i spytał Swobodę o jego komentarz do zdawalności matur w szkołach powiatu. W tym roku II LO zostawiło daleko w tyle swoją oświatową konkurencję, chwaląc się ponad 99% zdawalnością, znacznie lepszą niż „Kasprowicz” a już w ogóle nieporównywalną z osiągnięciami techników. Starosta raciborski uciekł od tych porównań i zapowiedział, że samorząd będzie jeszcze analizował ten temat (wicestarosta zapowiedział, że jesienią zajmie się tym komisja oświaty rady).

Proszę radnych o racjonalne podejście do wydatków Powiatu. Moglibyśmy zająć się potrzebami wszystkich placówek, tylko patrzmy na możliwości budżetowe. Możemy realizować różne projekty o ile pozyskamy na to środki zewnętrzne. Wykorzystajmy potencjał tego co mamy, zamiast na siłę coś nowego budować. Nie tylko wybudowanie kosztuje, ale późniejsze utrzymanie także, zwłaszcza takiej sali – podsumował G. Swoboda.

(ma.w)