Burmistrz przypomina, że w maju urzędnicy aplikowali do Funduszu Sprawiedliwości o pozyskanie środków. – Jesteśmy na etapie podpisywania umowy. Nie mniej jednak zakłada ona, że dotacja zostanie wykorzystana jeszcze w 2020 roku. Czasu nie ma już dużo, trzeba ogłosić przetarg, wyłonić wykonawcę – mówi burmistrz. Pojazd fizycznie musi więc trafić do gminy jeszcze w tym roku.

Radni z Krzanowic początkowo zabezpieczyli wkład własny gminy do zakupu wozu w wysokości 100 tys. zł. Okazuje się jednak, że środków tych jest za mało. Z urzędniczych szacunków wynika, że aby samochód zakupić, potrzebne jest 790 tys. złotych. Stąd też na wrześniowej sesji radni dorzucili dodatkowe 40 tys. złotych.

(mad)