Raciborzanin mówił m.in. o traktowaniu „wszystkich spacerów i marszów” jako nielegalne zgromadzenia, a ich organizatorów jak przestępców, narażających innych obywateli na utratę życia i zdrowia w czasie gdy Państwo stara się zachować wydolność służby zdrowia. – Dlatego nie może być zgody na bezprawie jakim są np. zakłócenia w czasie mszy. Grożą za to grzywny i kary ograniczenia oraz pozbawienia wolności. To jest wściekły atak na kościoły – mówił Radiu Maryja wiceminister Michał Woś.

Jego zdaniem „ukształtowany katolik broni życia od poczęcia do śmierci”.

– Każde zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie, które do niej wpłynie będzie badane. Prokuratorzy wiedzą jak działać i będą działać jednoznacznie – zaznaczył Woś w katolickiej stacji.

Prowadzący wywiad pytał go o bierność policji wobec demonstrujących, powątpiewał po czyjej stronie są funkcjonariusze? M. Woś odparł, że policja jest od pilnowania porządku i prawa. – To oczywiste – podkreślił.

Polityk Solidarnej Polski przyznał, że Zjednoczona Prawica „przegrała trochę to młode pokolenie, a zadziałała siła szkoły, uczelni, kultury i mediów III RP. – I to jest coś niedobrego, trzeba walczyć o młode pokolenie – zaznaczył Woś.

Mówił też o skali agresji i wulgaryzmach używanych w protestach, o braku humanizmu wśród demonstrujących. – Nie dostrzegają tego, nie chcą dostrzegać. To smutne i przerażające. Wśród demonstrujących są anarchiści, małe radykalne lewackie grupy, które wpływają na duże emocje osób maszerujących – stwierdził w Radiu Maryja wiceminister sprawiedliwości.

Według niego „na ulicy nie obala się rządu; od tego są wybory”.

Woś przypomniał, że Konstytucja RP z 1997 roku, podpisana przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, która powstała za rządów SLD i PSL zawiera art. 38 z zasadą ochrony życia. Obecne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego podtrzymuje linię orzeczniczą w tej sprawie, tj., że nie ma zgody na aborcję eugeniczną.

Woś nie potrafił odnieść się w piątek 30 października do propozycji nowej ustawy przygotowanej przez prezydenta Andrzeja Dudę, gdzie aborcja ma być niedozwolona w przypadku „dziecka z downem” i wadami letalnymi. Dziennikarz Radia Maryja pytał wiceministra czy „skala hejtu ulicznego może decydować o życiu człowieka”.

– Nie znam inicjatywy pana prezydenta, wyczekujemy tu na konkret. Nie ma też jeszcze uzasadnienia TK, a jest tylko wstępne ustne. Jeszcze wiele ciężkich dyskusji a ten temat przed nami – podsumował M. Woś.

Redakcja Nowin skierowała do wiceministra pytania dotyczące jego wypowiedzi w Radiu Maryja i happeningu, który zorganizowała grupa osób na rynku w Raciborzu, pisząc, że miasto przeprasza za swego mieszkańca w rządzie. Dodatkowo pytaliśmy o pogląd wiceministra na temat wyroku Trybunału i odniesienie do inicjatywy ustawodawczej prezydenta Dudy. Michał Woś zapowiedział odpowiedź, ale do zamknięcia numeru jej nie uzyskaliśmy.

(ma.w)