Zacząć trzeba od tego czym są kary porządkowe w pracy. To kara upomnienia, nagany oraz kara pieniężna. Kodeks pracy precyzuje jaką karę pracodawca może nałożyć na pracownika za jakie przewinienie (np. za nieprzestrzeganie przepisów bhp, spożywanie alkoholu w czasie pracy). Ale czy zawsze pracodawca może nałożyć na pracownika karę czy może jest jakiś termin przedawnienia? Jest taki termin, a działanie pracodawcy po jego upływie jest bezprawne. Przepis stanowi, że kara nie może być zastosowana po upływie 2 tygodni od powzięcia wiadomości o naruszeniu obowiązku pracowniczego i po upływie 3 miesięcy od dopuszczenia się tego naruszenia. Od momentu więc gdy pracodawca dowiedział się o przewinieniu pracownika ma 2 tygodnie na podjęcie stosownych kroków, ale tylko jeśli od przewinienia nie minęło więcej niż 3 miesiące. W wyjątkowych sytuacjach termin dwutygodniowy może ulec wydłużeniu. Ma to związek z tym, że pracodawca może zastosować karę porządkową tylko po uprzednim wysłuchaniu pracownika. Jeśli więc z powodu nieobecności w zakładzie pracy pracownik nie może być wysłuchany, to bieg dwutygodniowego terminu nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu do dnia stawienia się pracownika do pracy.

Ustawodawca wprowadził również termin zatarcia takiej kary (gdy już została nałożona). Karę uważa się za niebyłą, a odpis zawiadomienia o ukaraniu usuwa z akt osobowych pracownika po roku nienagannej pracy. Pracodawca może, z własnej inicjatywy lub na wniosek reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej, uznać karę za niebyłą przed upływem tego terminu.