Orzekając rozwód sąd orzeka czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. Wiąże się to z przeprowadzeniem postępowania dowodowego, często z zeznaniami rodziny i znajomych jako świadków. Ale czy zawsze jest taka konieczność? Nie, zwłaszcza, że często postępowanie sądowe bez udziału świadków trwa zwyczajnie krócej. Często sami małżonkowie dochodzą do porozumienia, że wyrażają zgodę na rozwód i nie zależy im na wykazywaniu winy, a ich celem jest uzyskanie jak najszybciej rozwodu. Wówczas należy złożyć pozew o orzeczenie rozwiązania małżeństwa przez rozwód bez orzekania o winie, ponieważ na zgodne żądanie małżonków sąd zaniecha orzekania o winie. W takim wypadku następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy. W praktyce jeden z małżonków składa pozew z wnioskiem o rozwiązanie małżeństwa przez rozwód bez orzekania o winie któregokolwiek z małżonków, a drugi małżonek w odpowiedzi na pozew wyraża zgodę na takie rozwiązanie. Wówczas bardzo często postępowanie dowodowe ogranicza się do przesłuchania małżonków i jeśli sąd uzna, że spełnione są przesłanki do orzeczenia rozwodu to taki rozwód orzeka. Jeśli małżonkowie mają małoletnie wspólne dzieci, to sąd zbada również czy wskutek rozwodu nie ucierpi dobro małoletnich dzieci. Odrębną kwestię stanowią alimenty i orzeczenie o sposobie korzystania ze wspólnie zajmowanego mieszkania.