Kilka dni temu spotkałem się z nowym inwestorem chcącym zagospodarować teren starego szpitala przy ul. Bema – poinformował były zastępca Dariusza Polowego.

Z informacji jakie podał Michał Fita jedno skrzydło starej lecznicy ma być przekształcone w nowoczesny apartamentowiec. Zabytkowa fasada ma być zachowana. Przy parku Roth powstałoby 57 mieszkań oraz parking wielopoziomowy.

Realizacja tej inwestycji przyczyni się nie tylko do rozwoju Raciborza, ale również pozwoli zabezpieczyć obiekt będący dziś miejscem pożarów i straszydłem w centrum miasta. Nie trzeba będzie na zabezpieczenie wydawać publicznych pieniędzy – pisze M. Fita nawiązując do prób działań swego byłego szefa, podejmowanych w ubiegłym roku, zablokowanych przez radę miasta.

Aby mogło dojść do inwestycji, potrzebne są zmiany w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego. Niezbędna jest również zgoda konserwatora zabytków. Były wiceprezydent nie chce podać więcej szczegółów, wskazując, że na tyle pozwolił w tym zakresie biznesmen, z którym rozmawiał. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że inwestor z Bema zwrócił się z tematem do władz Raciborza. Przypomnijmy, że o zmiany w planie wnioskuje od dłuższego czasu do prezydenta Polowego przedsiębiorca z Raciborza Artur Zdrzałek, który chciałby ich dla swojej działki po starym Polmosie. Włodarz miasta nie zgadza się na wizję wnioskodawcy dla tego terenu i kupił u eksperta nowe opracowanie dla tej części Raciborza, ze wskazaniem części mieszkalnej nad Odrą, a nie handlowo-usługowej jak chce Zdrzałek.

Wszystko jest w rękach prezydenta miasta i radnych. Trzymam kciuki za powodzenie tej inwestycji – podkreślił Michał Fita.

Prezydent Raciborza Dariusz Polowy powiedział Nowinom, że zna tę sprawę. – Jest inwestor zainteresowany zmianą w planie zagospodarowanie, związaną z częścią starego szpitala, przylegającą do parku im. Miasta Roth. Taki wniosek wpłynął już urzędu miasta – stwierdził włodarz Raciborza.

(ma.w)

Jak jest rola Fity?

Kiedy opublikowaliśmy ten artykuł w portalu nowiny.pl w komentarzu pod nim pojawiło się pytanie o rolę Michała Fity w relacjach między inwestorem a Miastem Racibórz. Z tego co dowiedzieliśmy się od byłego wiceprezydenta, to pokłosie kontaktów z przedsiębiorcą – właścicielem części starego szpitala, które zaczęły się jeszcze w czasie pracy Fity w magistracie. Fita nadzorował wydział rozwoju, odpowiedzialny za obsługę inwestorów w mieście. Jak usłyszeliśmy od byłego już urzędnika, kontakt ten utrzymał się do dziś i przedsiębiorca podzielił się z M. Fitą wizualizacją dla starego szpitala. Przypomnijmy, że były wiceprezydent jest liderem grupy radnych „Niezależnych Michała Fity”, a to rada miasta zdecyduje ostatecznie o zgodzie dla zmian w planie zagospodarowania przestrzennego.