II LO tworzą uczniowie

Dlaczego warto uczyć się w II LO? Co najbardziej podoba się uczniom tej szkoły? Jak wspominają ją absolwenci? Między innymi o tym była mowa podczas wirtualnego dnia otwartego w „Mickiewiczu”.

Świetne wyniki przyciągają zdolną młodzież

23 marca ósmoklasiści mieli okazję wybrać się w wirtualny spacer po II LO w Raciborzu. Na wstępie głos zabrał dyrektor Maciej Malinowski. Przyznał, że w II LO udało się wypracować pozytywny łańcuch przyczynowo-skutkowy. Uczniowie osiągają świetne wyniki z egzaminu maturalnego, to przyciąga kolejne roczniki doskonałej młodzieży, która również kończy szkołę ze świetnymi wynikami.

– To jest praca naszych uczniów. Bardzo się z tego cieszymy. Nasza w tym głowa, żebyśmy nie osiedli na laurach – żebyśmy dbali o ten poziom. Żeby przychodzili do nas uczniowie, którzy chcą coś osiągnąć, ale również tacy, którzy nie do końca wiedzą, co chcą robić i być może potrzebują tego, żeby ich ukierunkować – powiedział M. Malinowski. Dyrektor przyznał w rozmowie z Nowinami, że kiedyś również on zaliczał się do tej ostatniej grupy – naukę w II LO rozpoczął na profilu matematyczno-fizycznym, by ostatecznie, pod wpływem znakomitych nauczycieli, zmienić swoje plany i rozpocząć studia polonistyczne we Wrocławiu.

Nic na pokaz

Następnie aktualoni uczniowie szkoły Julia Lukoszek i Michał Koterba opowiedzieli swoim młodszym koleżankom i kolegom, dlaczego zdecydowali się na wybór II LO, jaka atmosfera panuje w szkole, jacy są nauczyciele. – Byłam przekonana, że wybiorę II LO. Wisienką na torcie były dni otwarte szkoły. Uczniowie urządzili imprezę na sali – byli uśmiechnięci, o wszystkim opowiadali, tańczyli. Teraz wiem, że to nie było na pokaz, bo taka atmosfera naprawdę jest u nas w szkole – powiedziała Julia, która po ukończeniu II LO zamierza kontynuować naukę na studiach prawniczych.

Michał Koterba – finalista Ogólnopolskiej Olimpiady Chemicznej – przyznał, że II LO było i jest najlepszą szkołą w powiecie raciborskim. Część nauczycieli miał okazję poznać już wcześniej, biorąc udział w konkursach. Michał marzy o tym, żeby zostać lekarzem. Planuje podjęcie studiów medycznych na Uniwersytecie Jagiellońskim lub w szkole medycznej w Wiedniu.

W podobnym tonie wypowiadali się inni uczniowie II LO. Chwalili szkołę za jej nauczycieli, którzy zawsze są chętni do pomocy, a wiedzę potrafią przekazać w niestandardowy sposób, rodzinną atmosferę, a także Azyl, czyli miejsce przygotowane przez uczniów dla uczniów, w którym mogą spędzać czas po lekcjach.

Matura jak w banku, współpraca z uczelniami

Oglądając kolejną prezentację, ósmoklasiści mieli okazję poznać pozostałe atuty II LO: zagraniczne wyjazdy językowe, wymianę do Niemiec, imprezy i akcje szkolne, najwyższy w powiecie wskaźnik zdawalności egzaminu maturalnego (w zeszłym roku wyniósł on 99,3%), wysokie miejsca uczniów w olimpiadach i konkursach przedmiotowych, współpraca z uczelniami wyższymi (m.in. Uniwersytet Jagielloński, Szkoła Główna Handlowa).

Następnie zaprezentowano sylwetki uczniów II LO, którzy łączą naukę z nietypową pasją, czym wyróżniają się na tle rówieśników. W tej sekcji ósmoklasiści poznali m.in. modelkę Laurę Papiernik oraz miłośnika podróży i górskich wędrówek Szymona Warsza, który przed ukończeniem 18 lat zamierza zdobyć Koronę Europy.

Przygotowanie do kariery

Przy wyborze szkoły ponadpodstawowej nie bez znaczenia są losy absolwentów. To właśnie oni, wspominając czasy szkolne, a jednocześnie mówiąc o tym, czym zajmują się w dorosłym życiu, stanowią najlepszy przykład i wzór do naśladowania dla młodzieży. W tej części Oliwia opowiedziała swoim młodszym koleżankom i kolegom, jak po ukończeniu II LO rozpoczęła studia na kierunku weterynaria, a następnie wyleciała do Wielkiej Brytanii, aby podjąć dalszą specjalizację w tej dziedzinie.

Szymon Łopocz, który II LO ukończył w 2015 roku, obecnie robi karierę w świecie finansów. Absolwent II LO pracuje w firmie audytorskiej. Kierowany przez niego zespół specjalistów bada sprawozdania finansowe banków oraz innych instytucji. – Sytuację, w której obecnie się znajduję, zawdzięczam również II LO. To miejsce dla osób, które chcą osiągać wyznaczone cele, rozwijać zainteresowania, zawiązywać przyjaźnie na długie lata. Nauczyciele podchodzą z szacunkiem do każdego ucznia, a lekcje nie są nudne i monotonne – powiedział Szymon.

Kilka lat przed Szymonem Łopoczem II LO ukończyła Michalina, która obecnie jest właścicielką kancelarii prawniczej. Inna absolwentka II LO – Dorota Łyko doktoryzuje się w chirurgii szczękowej. Absolwentką II LO jest też Judyta Pisarczyk, która ukończyła również Akademię Muzyczną w Katowicach, obecnie ma swój zespół jazzowy, z którym nagrała debiutancką płytę.

---

Nawet Elton John poleca Ekonomik

Czego można nauczyć się w „Ekonomiku”? Jakie perspektywy otwierają się przed absolwentami tej szkoły? Jak można uczyć się i bawić jednocześnie? Odpowiedzi na te pytania można poznać uczestnicząc w wirtualnym dniu otwartym Zespołu Szkół Ekonomicznych w Raciborzu.

Coś więcej niż podstawa programowa

24 marca zaprosiliśmy ósmoklasistów na wirtualny spacer po Zespole Szkół Ekonomicznych w Raciborzu. Zaczęło się standardowo – od wywiadu z Pawłem Ptakiem – dyrektorem i absolwentem szkoły w jednej osobie. P. Ptak przypomniał młodzieży, że „Ekonomik” jest szkołą, która jednocześnie przygotowuje do matury oraz egzaminów zawodowych, co absolwentom umożliwia odnalezienie się na rynku pracy. – Szukamy balansu między podstawą programową a kształceniem miękkich umiejętności, które w podstawie programowej są zaniedbywane, a na rynku pracy są konieczne. Mówię o komunikacji, negocjacjach, pracy w grupie – podkreślił P. Ptak.

Następnie widzowie wirtualnych dni otwartych przenieśli się w mury „Ekonomika”. Po szkole oprowadzili ich Natalia Wołek oraz Jakub Piszczan, którzy kształcą się na profilu technik organizacji reklamy. W trakcie tej wędrówki nauczyciele poszczególnych kierunków kształcenia opowiedzieli ósmoklasistom na czym polega ich specyfika oraz co można robić po ich ukończeniu.

Kierunki poszukiwane na rynku pracy

Agnieszka Dereszczyńska i Zygmunt Kobylak opowiedzieli o specjalności technik organizacji reklamy. Program kształcenia cechuje się dużą dozą kreatywności, jest przesiąknięty wiedzą ekonomiczną, plastyczną oraz lingwistyczną. Uczniowie uczą się m.in. wykonywania oraz profesjonalnej obróbki zdjęć, projektowania, produkcji artykułów reklamowych, wreszcie analizy skuteczności reklamy. Wyposażeni w tytuł technika mogą podjąć pracę m.in. w agencjach marketingowych oraz pijarowych.

Katarzyna Luterek odpowiada za kształcenie techników logistyków i spedytorów, a więc fachowców zajmujących się planowaniem i zarządzaniem łańcuchem dostaw, koordynacją przepływu surowców i produktów od producenta do odbiorcy, doborem odpowiednich środków transportu do przewożonych towarów itd. a więc tym wszystkim, co jest niezbędne dla funkcjonowania współczesnej gospodarki.

Technik handlowiec to zawód, w którym kształci Justyna Kwaśny. Uczy ona uczniów badania rynku, pozyskiwania i obsługi klientów, prowadzenia dokumentacji handlowej i magazynowej, marketingu i reklamy. Nauczycielka zwraca uwagę na ogromne zapotrzebowanie rynku pracy na fachowców w tej dziedzinie. Na portalu pracuj.pl tylko jednego dnia zgłaszanych jest około 150 ofert pracy dla technika handlowca.

Iwona Sobczak wprowadza młodzież w tajniki ekonomii i rachunkowości. Uczniowie uczą się obsługi programów komputerowych takich jak Insert czy Subiekt, fakturowania, przeprowadzania rozliczeń finansowych, rozliczeń z urzędem skarbowym oraz ZUS, księgowości, obsługi kadr. Zapotrzebowanie na techników ekonomistów oraz techników rachunkowości zgłaszają m.in. instytucje finansowe, banki, urzędy.

Zagraniczne praktyki i akcje z sercem

W trakcie wirtualnego dnia otwartego w Zespole Szkół Ekonomicznych podkreślono ważną rolę dwumiesięcznych praktyk zawodowych. Uczniowie „Ekonomika” mają okazję odbywać je w Hiszpanii, łącząc naukę zawodu ze zwiedzaniem tego pięknego kraju. Szkoła słynie również z organizacji licznych imprez i akcji charytatywnych. Uczniowie organizują Mikołajki dla dzieci z domu dziecka, wspierają schronisko dla zwierząt, uczestniczą w sprzątaniu świata itd.

Ekonomik to moje Ohio

Tym co najbardziej zapadnie w pamięć uczestnikom wirtualnego dnia otwartego w „Ekonomiku” z pewnością będzie nakręcony przez uczniów film fabularny, w którym liczne elementy humorystyczne połączono z wątkami dotyczącymi nauki w szkole.

Oglądając film ósmoklasiści mogli przekonać się, kto faktycznie „rządzi” na szkolnym korytarzu, dla kogo „Ekonomik” stał się drugim Ohio, a także dlaczego nawet Elton John poleca tę szkołę. Oprócz uczniów, w filmie wystąpił również dyrektor Paweł Ptak, który w końcowej sekwencji mówił już całkiem serio: Jeśli chcesz zdobyć dobry zawód, który gwarantuje ci pracę, jeśli chcesz zdać maturę, jeśli chcesz się rozwijać, jeśli interesuje cię w przyszłości praca za biurkiem, to zapraszam do „Ekonomika”.

---

Kolorowe i wszechstronne CKZiU nr 1

Czego można się nauczyć w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Raciborzu? Jak wyglądają pracownie zawodowe, w których uczniowie nabierają umiejętności praktycznych? Wreszcie jakie perspektywy otwierają się przed absolwentami tej szkoły? Odpowiedzi na te pytania można poznać uczestnicząc w wirtualnym dniu otwartym Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Raciborzu (Budowlanka – Gastronomik).

Kształcimy perspektywicznie

25 marca ósmoklasiści wzięli udział w wirtualnym dniu otwartym Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Raciborzu. – Powtarzam ciągle i to jest moja dewiza – zawsze będziemy budować, mieć ogrody, jeść w restauracjach, jeździć na wycieczki, spać w hotelach. To się nie zmieni, więc kształcimy perspektywicznie – powiedział na wstępie Jacek Kąsek, dyrektor CKZiU nr 1. Dyrektor zwrócił również uwagę na dwanaście nowoczesnych pracowni zawodowych, o które wzbogaciła się szkoła w minionych latach.

Matura i zawód

Następnie głos zabrali uczniowie CKZiU nr 1 – Aleksandara Niemiec i Łukasz Sbeczka, którzy wzięli udział w transmisji na żywo z redakcji Nowin. Ola przyznała, że w ostatniej klasie gimnazjum nie była zdecydowana na konkretny profil, ale wiedziała, że wybierze CKZiU nr 1 w Raciborzu ze względu na szeroką gamę kierunków kształcenia oferowanych w placówce. Ostatecznie zdecydowała się na kierunek technik żywienia i usług gastronomicznych. – Mamy większe perspektywy, bo po szkole będziemy mieć maturę i zawód – dodaje uczennica.

Łukasz Sbeczka zamierza zostać architektem. Uczeń wahał się pomiędzy wyborem liceum ogólnokształcącego, a technikum budowlanego, jednak ostatecznie zdecydował się na to drugie. Przeważyła wiedza na temat budownictwa oraz umiejętności praktyczne, o których każdy architekt powinien mieć pojęcie.

Od budowlańca, przez kucharza, po montera i architekta

Kolejnym punktem programu wirtualnego dnia otwartego w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 był przygotowany przez uczniów film. Młodzi twórcy postanowili wtłoczyć prezentację pracowni i kierunków kształcenia w formę teleturnieju. W rolę prezentera wcielił się Łukasz Sbeczka, a w szkolnych zmaganiach towarzyszyły mu prezenterki Aleksandra Niemiec i Kamila Miensopust.

W trakcie teleturnieju zaprezentowano pracownie do nauki zawodu oraz omówiono kształcenie w takich zawodach jak technik budownictwa, fryzjer, technik geodeta, technik analityk, technik żywienia i usług gastronomicznych, technik hotelarstwa, monter instalacji, murarz, technik architektury krajobrazu.

Nauczyciel Jakub Piela wyjaśnił ósmoklasistom, że technik budownictwa zajmuje się zarówno projektowaniem jak i kosztorysowaniem przedsięwzięć budowlanych.

Fryzjer to zawód dla ludzi z pasją, wymagający kreatywności, jednocześnie cieszący się sporym zapotrzebowaniem rynku pracy.

Geodeta to ktoś kto przemierza świat dosłownie i w przenośni, podróżując i wykonując pomiary. Nauczycielka Romana Adamczyk podpowiedziała ósmoklasistom, że jest to kierunek dla osób cechujących się precyzją, dokładnością, cierpliwością, potrafiących korzystać z map i współrzędnych, których nie odstraszają takie przedmioty jak matematyka czy geografia.

Pięć lat eksperymentów chemicznych – tak w największym skrócie można określić kształcenie na profilu technik analityk. Absolwenci tego kierunku zazwyczaj podejmują studia na kierunkach chemicznych, po których skończeniu pracują jako laboranci w zakładach z branż chemii spożywczej, chemii środowiskowej, kryminalistyki itd.

Piotr Piechaczek, który uczy techników żywienia, kucharzy i cukierników, zapewnił ósmoklasistów, że są to kierunki dla wszystkich. – Wystarczy, że ktoś ma dobre chęci – powiedział. Choć uczniowie najchętniej przygotowują pizze i hamburgery, to nauczyciele zachęcają ich do przygotowywania różnych dań, tak aby odkrywali kulinarny świat.

Praca w hotelu to ciągły kontakt z ludźmi, tak więc kierunek technik hotelarstwa adresowany jest do osób komunikatywnych i otwartych. – W tym zawodzie ciągle coś się dzieje. Nie ma powtarzalności. Doskonale sprawdzą się tu osoby kreatywne i lubiące wyzwania – powiedziały nauczycielki kształcące w tym zawodzie.

W CKZiU nr 1 w Raciborzu kształci się również przyszłych stolarzy, murarzy i monterów instalacji oraz sieci sanitarnych. Absolwenci tych kierunków nie mają najmniejszych problemów ze znalezieniem pracy, czy pozyskiwaniem zleceń po założeniu własnych firm, gdyż zapotrzebowanie na usługi remontowo-budowlane oraz instalacyjne (m.in. sieci wodno-kanalizacyjne, gazowe, instalacje fotowoltaiczne, instalacje centralnego ogrzewania) jest ogromne.

Nauczycielka Magdalena Masiubańska uczy przyszłych techników architektury krajobrazu. – Nasi absolwenci zakładają własną działalność gospodarczą, projektują i pielęgnują zieleń, współpracują z deweloperami – powiedziała. W szkole uczą się również projektowania i rysunku, tak aby w przyszłości móc przedstawić wizualizacje zaprojektowanych przez siebie terenów zielonych klientom.

W trakcie prezentacji zwrócono również uwagę na zagraniczne praktyki, które uczniowie CKZiU nr 1 w Raciborzu mogą odbywać m.in. w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Portugalii oraz Włoszech.

---

Pasjonaci techniki z „Mechanika”

Gdzie są wykorzystywane silniki stirlinga? Do czego służy oscyloskop? Jak działa panel fotowoltaiczny? Odpowiedzi na te oraz wiele innych pytań poznali ósmoklasiści z regionu, którzy wzięli udział w dniu otwartym Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 „Mechanik” w Raciborzu.

Mała politechnika

– „Mechanik” przez ponad 70 lat funkcjonował jako dobra, wyróżniająca się szkoła. Staramy się to podtrzymywać, żeby to była szkoła, która piętno na terenie powiatu raciborskiego – i nie tylko powiatu raciborskiego – wywiera – powiedział Sławomir Janowski, dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 w Raciborzu, w rozmowie otwierającej dzień otwarty w „Mechaniku”.

S. Janowski przypomniał, że „Mechanik” był prekursorem realizacji europejskich projektów w szkołach ponadpodstawowych powiatu raciborskiego, a z doświadczeń tej placówki korzystają dziś uczniowie pozostałych szkół. Obecnie CKZiU nr 2 to szkoła o dwoistym charakterze, która z jednej strony kształci w zawodach tradycyjnych, a z drugiej strony oferuje również nowe kierunki kształcenia, których oczekuje młodzież z aspiracjami do robienia kariery w świecie techniki.

Pasjonaci techniki

Następnie ósmoklasiści przenieśli się – wirtualnie – do redakcji Nowin, gdzie gościliśmy Natalię Nienartowicz i Pawła Iwańczyka. To jedni z najlepszych uczniów „Mechanika”, którzy biorą udział w rozmaitych konkursach, m.in. CanSat organizowanym przez Europejską Agencję Kosmiczną. Dotarli w nim do ogólnopolskiego finału. Ten etap zmagań jeszcze trwa, jeśli uda im się wygrać, będą reprezentować Polskę na szczeblu europejskim. Celem konkursu jest zaprojektowanie i wykonanie minisatelity, a także opracowanie i przeprowadzenie misji badawczej, którą wykona urządzenie.

Natalia przyznała, że na wyborze „Mechanika” zaważyły jej zainteresowania techniczne oraz świetna prezentacja szkoły na Festiwalu Perspektyw (wydarzenie organizowane przez Wydawnictwo Nowiny – red.). – Zaimponowało mi, że uczniowie tej szkoły potrafią wykorzystać zdobytą wiedzę, konstruując własne układy i urządzenia – powiedziała Natalia Nienartowicz.

Podobnie było w przypadku Pawła Iwańczyka. – Pamiętam, że wybrałem się na dni otwarte do II LO. Spodobało mi się, że mają kółko robotyków. A potem wszedłem do „Mechanika” i otworzyła się przede mną nowa rzeczywistość techniki. Wtedy wiedziałem już, że to jest szkoła, do której chcę iść – wspominał Paweł.

Nowoczesne pracownie, świetni nauczyciele

Kolejnym punktem programu był wirtualny spacer po CKZiU nr 2. Zgromadzeni przed komputerami ósmoklasiści zobaczyli szkolne sale i pracownie. Następnie nauczyciele przedmiotów zawodowych opowiedzieli, czego uczniowie poszczególnych kierunków dowiadują się na lekcjach i warsztatach. Zaprezentowano wyposażenie oraz działanie niektórych urządzeń w pracowniach: podstaw elektroniki, informatycznej, maszyn i urządzeń elektrycznych, obrabiarek sterowanych numerycznych, obróbki skrawaniem, mechatronicznej, montażu oraz odnawialnych źródeł energii.

Ósmoklasiści mogli przekonać się, na czym polega praca oscyloskopu cyfrowego czy silnika stirlinga, jak przebiega proces obróbki skrawaniem, w jaki sposób kalibruje się obrabiarkę sterowaną numerycznie. W pracowni OZE zaprezentowano działanie panelu fotowoltaicznego, który zamienia energię słoneczną w prąd, a także pompy ciepła.

Nie lada ciekawostką dla młodzieży był również model szkoły wykonany w grze Minecraft, do którego odkrywania zaproszono wszystkich uczniów.

Polecają „Mechanik”

Obecni uczniowie „Mechanika” oraz absolwenci polecają tę szkołę. – Jestem zadowolony z wyboru „Mechanika”. Uczą tu wspaniali nauczyciele, od których zawsze można otrzymać pomoc – powiedział Szymon z klasy II. – Ostatnie cztery lata życia spędziłem na kierunku technik informatyk. To był niesamowicie przyjemny okres w moim życiu. Do egzaminów zostaliśmy dobrze przygotowani, matura przed nami – powiedział z kolei Kamil Ujec. – Masz talent? Pasję? Mechanik w pełni pomoże ci się rozwinąć. Ja swojego wyboru nie żałuję. Nie żałuj i ty – przekonywał swoich młodszych kolegów Szymon Ruszkiewicz, uczeń II klasy na kierunku technik informatyk.

Krzysztof Kowaczek, obecnie student automatyki i robotyki na Politechnice Wrocławskiej, powiedział ósmoklasistom, że to właśnie „Mechanik” bardzo dobrze przygotował go do studiów. – Jestem na drugim roku. Mamy coraz więcej przedmiotów technicznych, z którymi radzę sobie o wiele łatwiej niż moi koledzy po liceach – podkreślił.

* * *

Na zakończenie Tygodnia Dni Otwartych w szkołach ponadpodstawowych Powiatu Raciborskiego głos zabrał wicestarosta Marek Kurpis. Zwrócił uwagę, że organizacja dni otwartych w formie wirtualnej ma charakter prekursorski. – Mam nadzieję, że 1 września spotkamy się nie tylko w szkołach, ale i w atmosferze normalnego nauczania – powiedział M. Kurpis.

Przypomnijmy, Wirtualny Tydzień Dni Otwartych w powiatowych szkołach ponadpodstawowych został zorganizowany przez Wydawnictwo Nowiny we współpracy ze Starostwem Powiatowym oraz (ZSO nr 1, II LO, CKZiU nr 1, CKZiU nr 2 oraz ZSE).

(żet)