Czego możemy nauczyć się od Maryi?

– Od wieków nasz naród jest związany z wiarą chrześcijańską, czy się to komuś podoba, czy nie – powiedział ks. Marian Obruśnik, proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszego Maryi Panny w Raciborzu podczas uroczystej mszy świętej zorganizowanej 3 maja. Kościół w Polsce obchodzi w tym dniu święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość zbiega się z państwowym Świętem Narodowym Trzeciego Maja.

Ks. Obruśnik przypomniał zgromadzonym w świątyni wiernym, z wiceministrami Michałem Wosiem i Pawłem Jabłońskim, senator Ewą Gawędą, prezydentem Dariuszem Polowym, wicestarostą Markiem Kurpisem, radnymi miejskimi i powiatowymi na czele, że to święto przypomina nam, iż z jednej strony Maryja opiekuje się nami, a z drugiej strony naszym zadaniem jest uczyć się od niej miłości, zaangażowania i wiernego stania przy krzyżu Chrystusa.

– Jak ma być nasza Ojczyzna silna, gdy nie zachowujemy podstawowego Bożego prawa? Nie stoimy przy krzyżu – powiedział ks. Marian Obruśnik.

Co nas wyniszcza?

Ochrona życia, poszanowanie rodzin – wszystko to zaczyna się przy krzyżu – przypomniał proboszcz raciborskiej fary i zaapelował, aby nie mylić wolności ze swawolą.

– Kłótnie, ostre podziały, niewiara, pogoń za pieniądzem wyniszczają nas – dodał ks. Obruśnik, przypominając, że rada na to jest tylko jedna: stanąć przy krzyżu z wiarą i zaangażowaniem.

Szansa i wyzwanie dla Polski i Raciborza

Po mszy świętej uroczystości przeniosły się pod pomnik abp. Józefa Gawliny przy raciborskim rynku. Tam parlamentarzyści i samorządowcy złożyli kwiaty. Następnie głos zabrał prezydent Raciborza Dariusz Polowy. Stwierdził, że zarówno Konstytucja 3 Maja jak i III powstanie śląskie, których rocznice obchodzimy, były jednocześnie szansą i wyzwaniem.

Ustawa zasadnicza była szansą na ratowanie i naprawę kraju. Jej twórcy podjęli to wyzwanie i choć nie zdołali mu podołać, to Konstytucja 3 Maja pozostała symbolem, który przetrwał kolejne stulecia. W 1921 roku przed Polską i Ślązakami pojawiło się kolejne wyzwanie.

– Pojawili się ludzie, którzy to wyzwanie podjęli, choć wtedy nie było to takie oczywiste, że będzie to powstanie zwycięskie – powiedział prezydent Raciborza Dariusz Polowy

Dziś Polska i Racibórz również stoją przed wyzwaniem i szansą. Wkrótce będzie wykuwał się nowy porządek świata i – kontynuował D. Polowy – musimy się w tej rzeczywistości odnaleźć. D. Polowy zaapelował o odrzucenie sporów i różnic oraz podjęcie wspólnie tego wyzwania, aby „Rzeczpospolita i Racibórz rozwijały się pomyślnie”.

Czego uczy nas Konstytucja Trzeciego Maja?

Powyższe pytanie zadaliśmy wiceministrom Michałowi Wosiowi i Pawłowi Jabłońskiemu, a także senator Ewie Gawędzie oraz Ewie Lewandowskiej z zarządu powiatu. Oto, co odpowiedzieli.

– Konstytucja Trzeciego Maja uczy nas odwagi w podejmowaniu decyzji, bo rzeczywiście, 230 lat trzeba było wykazać się niezwykłą odwagą, żeby reformować państwo wiedząc o wojskach rosyjskich z jednej i pruskich zapędach z drugiej strony. To jest największe wyzwanie, żeby zdiagnozować realne problemy i z odwagę te realne problemy rozwiązywać – mówi wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

– To niezwykle aktualne, żeby przypomnieć sobie jak to wyglądało 230 lat temu. Państwo było w ogromnym kryzysie, miało wielu wrogów zewnętrznych i w obliczu tych dużych wyzwań potrafiliśmy się zjednoczyć ponad politycznymi podziałami. Wymagało to bardzo dużej zręczności politycznej, ale wtedy większość istotnych stronnictw politycznych porozumiała się dla dobra Polski. Wtedy sytuacja była bardzo trudna i zakończyła się rozbiorami. Dzisiaj jesteśmy w zupełnie innej sytuacji. Dzisiaj powinniśmy ponad podziałami politycznymi jednoczyć się we wspólnym celu dla Polski. Różnimy się w wielu sprawach, zwłaszcza krajowych, ale w sprawach międzynarodowych, a to jest mój temat, zawsze powinniśmy się kierować interesem państwa – mówi wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński o tym, czego uczy nas Konstytucja Trzeciego Maja.

– Konstytucja Trzeciego Maja uaktywnia w nas poczucie, że jesteśmy Polakami – mówi z kolei senator Ewa Gawęda. – Cokolwiek się dzieje, to powinniśmy unieść się godnością, honorem, patriotyzmem i zmierzać w jednym kierunku – dodaje Ewa Lewandowska z Zarządu Powiatu Raciborskiego.

(żet)