Tak wiele uwagi, ile raciborscy samorządowcy poświęcają aktualnie potencjalnym inwestycjom w mieście, to sytuacja bezprecedensowa. Wcześniej w urzędzie po prostu zapowiadano, że buduje się basen czy stadion i roboty ruszały. Teraz od koncepcji do realizacji droga daleka. Idea budowy nowego lodowiska miejskiego jest prześwietlana w radzie niczym przy użyciu rentgena. Bardzo szczegółowo omówiono ją na sesji, były tam internetowe łączenia z ekspertami i praktykami. Następnie, w zacnej reprezentacji udano się w teren, aż do Ostrowa Wielkopolskiego, pokonując setki kilometrów i nie szczędząc godzin poświęconych na podróż i liczne rozmowy. Jednak wciąż nie można przewidzieć wyniku głosowania nad tym projektem na majowej sesji. Ci, co wybrali się na miejsce dystansowali się od zajęcia konkretnego stanowiska. Ci, co liderują ugrupowaniom w radzie – w Ostrowie nie byli. Jedno czego ten wyjazd i wcześniejsze dyskusje dowiodły to fakt, że dialogu w tej kwestii jest sporo. Tylko czy temat aby nie jest zbyt przegadany?