– Bardzo mocno chcemy budować markę powiatu raciborskiego. Na wielu płaszczyznach. Jedną z płaszczyzn jest rozwój gospodarczy naszego regionu, stąd pomysł na stworzenie takiego stołu. Zyskał on aprobatę wielu firm z naszego regionu oraz regionu opolskiego. To cieszy, bo świadczy o naszym potencjalne, o możliwościach. Możemy też wsłuchać się w potrzeby przedsiębiorców – mówi starosta Grzegorz Swoboda o „Powiatowym Stole Gospodarczym”.

Pierwszy Powiatowy Stół Gospodarczy zorganizowano 26 sierpnia w sali konferencyjnej na terenie ośrodka Aquabrax w Szymocicach. Inicjatorem wydarzenia był starosta raciborski. W organizację przedsięwzięcia zaangażowała się również członek zarządu powiatu raciborskiego Ewa Lewandowska. – Zaprosiliśmy przedstawicieli różnych firm, mniejszych i większych, do wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu. Cieszymy się, że na nasze zaproszenie pozytywnie odpowiedział również rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu. Uczelnia pełni bardzo ważną rolę w aspekcie kształcenia młodzieży i studentów w kierunkach, które są potrzebne na rynku pracy – mówi E. Lewandowska.

Dyskutowano m.in. o potrzebach i rozwoju lokalnych przedsiębiorstw oraz aktualnej sytuacji na rynku pracy. Jak powiat może wspierać przedsiębiorców? – Skupiamy się na rozwoju infrastruktury drogowej. Mamy również wpływ na kształtowanie rynku pracy. Jako powiat prowadzimy pięć jednostek oświatowych. Chcemy dostosować kierunki kształcenia do potrzeb rynku, tak żeby młodzież, która kończy szkołę, znalazła zatrudnienie na tym rynku i nie musiała wyjeżdżać w inne regiony czy za granicę – mówi Grzegorz Swoboda.

– Ja takie inicjatywy obserwuję w województwie opolskim, gdzie połączenie samorządu, biznesu i nauki wokół jednego stołu służy poznaniu się i wymianie doświadczeń. Na pewno są to bardzo korzystne działania dla mieszkańców całego regionu. To, co zainicjował pan starosta Grzegorz Swoboda, będzie przynosić pozytywne efekty – mówi Leonard Malcharczyk, były przewodniczący komisji wspierania przedsiębiorczości i promocji Rady Powiatu Raciborskiego, zawodowo związany z konsulatem RFN w Opolu (szef protokołu dyplomatycznego i asystent konsula). To za jego radą do udziału w przedsięwzięciu zaproszono również firmy z sąsiedniej Opolszczyzny.

W planach są kolejne spotkania, m.in. z przedsiębiorcami z Czech i Opolszczyzny, gdzie obecny jest również kapitał niemiecki.

(żet)