Sołtys zaskoczony

To powrót takiego spotkania do Pawłowa po pandemicznej przerwie. Część artystyczną poprzedziła suma dożynkowa za parafian. Później przez wieś przejechała parada sprzętu rolniczego. Nad organizacją czuwała rada sołecka z sołtysem Fryderykiem Gwoździem na czele. – Jestem mile zaskoczony – tak sołtys oceniał zainteresowanie wydarzeniem ze strony mieszkańców.

Fryderyk Gwóźdź podkreślał, że uczczenie dożynek jest bardzo ważne. – Plony są niezależnie od pandemii – powiedział nam. Dodał, że dlatego też potrzebne jest uroczyste ich zakończenie. To był też powrót większej imprezy do Pawłowa. Wcześniej wszystkie wydarzenia wskutek wirusa zostały odwołane.

Dobrze sypało

Norbert Marcinek, gospodarujący na 120 hektarach, mówił Nowinom, że tegoroczne żniwa były bardzo dobre. – Jesteśmy zadowoleni. Zboża sypały bardzo dobrze, rzepak sypnął bardzo dobrze. I to mimo zimnej wiosny żniwa oceniam na plus – powiedział. Nasz rozmówca zajmuje się produkcją roślinną. A jaka jest jakość plonów? –Bardzo dobra – odpowiedział.

(mad)