Zazwyczaj strony umowy pożyczki określają w umowie termin jej zwrotu. Ale co w sytuacji gdy tego nie zrobiły? Czy taka umowa jest nieważna? Czy dający pożyczkę jest pozbawiony możliwości dochodzenia zwrotu pożyczki? Kiedy jego roszczenie się przedawnia?

Odpowiadając na powyższe pytania trzeba wyjaśnić, że nieokreślenie terminu zwrotu pożyczki nie czyni umowy pożyczki nieważną. Nie pozbawia również dającego pożyczkę możliwości skutecznego dochodzenia jej zwrotu, natomiast wymaga pewnej aktywności po stronie dającego pożyczkę, gdyż przepis stanowi, że w takiej sytuacji, dłużnik obowiązany jest zwrócić pożyczkę w ciągu sześciu tygodni po wypowiedzeniu przez dającego pożyczkę. Dający pożyczkę musi więc najpierw umowę wypowiedzieć. Przyjmuje się, że równoznaczne z wypowiedzeniem umowy pożyczki, gdy termin jej zwrotu nie wynika z umowy, jest wezwanie biorącego pożyczkę do spłaty całej należności z tytułu pożyczki. Forma oświadczenia o wypowiedzeniu umowy pożyczki jest dowolna, ale jeśli umowa została zawarta na piśmie, to również jej wypowiedzenie powinno być stwierdzone w tej formie. Po wypowiedzeniu umowy przez dającego pożyczkę biorący pożyczkę jest zobowiązany zwrócić przedmiot pożyczki w ciągu 6 tygodni od dnia wypowiedzenia tejże umowy. Dający pożyczkę może w swoim oświadczeniu ten termin wydłużyć, ale nie może skrócić. Jeśli chodzi o przedawnienie, to roszczenie o zwrot pożyczki przedawnia się z upływem 6 lat, a gdy roszczenie to jest związane z prowadzeniem działalności gospodarczej to z upływem 3 lat (licząc od daty wymagalności, a nie data udzielenia pożyczki).