Komisja zdrowia odbyła swoje majowe posiedzenie w murach uczelni. Samorząd miał swój udział w utworzeniu centrum dla pielęgniarek – z budżetu przekazano 100 tysięcy złotych na ten cel.

Radni wczuli się w rolę studentów pielęgniarstwa, którzy uczą się zawodu w trakcie praktycznych ćwiczeń. Uczelnia przygotowała dla nich bogaty program „zwiedzania”. Samorządowcy nie tylko weszli do sal wyposażonych w nowoczesny sprzęt do nauki zawodu, ale spotkali tam wykładowców i studentki.

– Nasi studenci uczą się tutaj konkretnych zadań, jak. np. inkubacja pacjenta czy też pracują z trenażerami, fragmentami ciała ludzkiego. Robią to, żeby umieć rozpoznać rany i je później zaopatrzyć – tłumaczyła Elżbieta Kania z PWSZ. Oprowadziła członków komisji zdrowia po kolejnych salach centrum, udzielając im informacji i odpowiadając na liczne pytania.

Wśród zadań, jakie otrzymali goście z rady powiatu byli:

• Radna Elżbieta Biskup musiała uratować zadławione dziecko i uderzyć fantoma pięć razy w okolicę międzyłopatkową.

• Romanowi Wałachowi przyszło obsługiwać defibrylator.

• Ewa Lewandowska i Sebastian Mikołajczyk „niańczyli” fantomy niemowląt, w tym wcześniaka.

• Wicestarosta Marek Kurpis założył „pacjentce” zgłębnik nosowo-żołądkowy.

W gronie samorządowców był także dyrektor szpitala rejonowego Ryszard Rudnik. Rozmawiał przy tej okazji ze studentkami III roku pielęgniarstwa, które kończą wkrótce etap zawodowej edukacji i mogą podjąć pracę na Gamowskiej.

Inicjatorką pojawienia się radnych w nowym centrum PWSZ była Elżbieta Biskup, która gościła wcześniej na jego oficjalnym otwarciu. Dziękował jej, w trakcie majowego posiedzenia, za pomysł odwiedzin w centrum Franciszek Marcol szef komisji zdrowia.

(ma.w)