Obie radne opuściły obrady, gdy opozycja wprowadziła istotne zmiany w budżecie miasta. Wskutek nich zablokowano planowaną budowę lodowiska na Zamkowej. Wstrzymano też zwiększenie dotacji dla Przedsiębiorstwa Komunalnego na kursowanie miejskich autobusów.

Tak opozycja reagowała na brak współpracy na linii rada – prezydent. Dariuszowi Polowemu zarzucono, że informuje radnych o ważnych zmianach w ostatniej chwili, a nawet – zdaniem Anny Szukalskiej i radnych jej klubu – oszukuje radę. Na dowód przytoczyła warunki przetargu na lodowisko – inne od tych ustalonych z rajcami.

Uznała to za cyrk

Opozycja miała te zmiany budżetowe wcześniej przygotowane, Szukalska odczytała je z kartki w trakcie dyskusji. Anna Wacławczyk określiła postawę większości w radzie jako cyrk. Powiedziała, że nie będzie w tym uczestniczyć. Wyszła z sali obrad, a wraz z nią zrobili to: Anna Ronin, Zuzanna Tomaszewska i Jarosław Łęski.

Zirytowało to rajców z klubów “Razem dla Raciborza” i “Niezależni Michała Fity”. Wcześniej usłyszeli od Zuzanny Tomaszewskiej parę cierpkich słów na temat tego, jak działają w radzie. Radna odnosiła się do przeszłości, wskazywała, że wcześniej, ówczesnej opozycji nie było łatwo, że odrzucano jej propozycje.

Narada trwała ponad godzinę

Mirosław Lenk porównał zachowanie radnych, którzy opuścili obrady, do dziecięcej zabawy w piaskownicy. Jego zdaniem mają pewne obowiązki wobec mieszkańców, a zwłaszcza, że są to przewodniczące komisji.

Po trwającej 75 minut przerwie – naradzie 12 członków opozycji – wprowadzono zmianę porządku obrad i przegłosowano projekty uchwał o odwołaniu dwóch pań radnych szefujących komisjom. Oznacza to dla nich znacznie niższe diety, bo zostają szeregowymi radnymi.

Zaraz po tym zaproponowano kandydatury następców odwołanych osób. Michał Kuliga został wybrany szefem komisji oświatowej, a Henryk Mainusz będzie przewodniczył komisji skarg, jako jej nowy członek.

(ma.w)