Ostrzeżenie przed oszczepem

Rycka spytał o rzutnie dla lekkoatletów, z których ci rzucają oszczepem czy młotem. Wyobraził sobie, że taki oszczep leci w stronę leżakujących, budząc powszechny i zrozumiały popłoch. – Pan prezydent będzie wtedy ogłaszał: uwaga leci oszczep? – spytał radny. Polowy uspokajał, że dyrektor OSiR ustala, kiedy lekkoatleci mogą korzystać z rzutni i z doświadczenia wie, że do takich sytuacji dochodzi rzadko.

Rajcę z Płoni interesowało także kiedy tenisiści stracą 2 korty przy Zamkowej na rzecz zaplanowanych tam zjeżdżalni basenowych. – Przed czy po inwestycji? – dociekał. – W trakcie – odparł włodarz. Dodał, że w 2023 roku odbędzie się projektowanie nowej części basenu, a jego budowa przypadnie na lata 2024 – 2025.

Efekt Igi i lato pływaków

Ludmiła Nowacka zaniepokoiła się zamykaniem kortów w OSiR, podczas gdy sukcesy Igi Świątek przyciągają do tenisa ziemnego nowych adeptów tej dyscypliny. Prezydent miasta zapewnił, że 2 korty mają pojawić się przy Arenie Rafako, a możliwe, że Miasto przejmie od Rafako kort przy pałacyku na Łąkowej. Tenisiści widzą tam możliwość powstania nawet dwóch placów gry.

Zdaniem Nowackiej, nowy basen zewnętrzny mógłby być dopasowany do potrzeb pływaków trenujących latem na obiektach otwartych. W tym celu warto byłoby skonsultować projekt z Polskim Związkiem Pływackim. Polowy zastrzegł, że w części rekreacyjnej i zabawowej nie przewidziano uprawiania sportów wyczynowych. – Sport i rekreacja mogą się wspierać – zuważyła radna. Włodarz, opierając się na licznych rozmowach z zarządzającymi aquaparkami w kraju i za granicą, podał, że ci odradzają łączenie funkcji rekreacyjnych ze sportowymi. Nowacka nie zgodziła się z tą opinią, bo zna miejsca, gdzie to połączenie się sprawdza. – Pływanie to tradycja w Raciborzu, to są nasze korzenie. My słyniemy z klas pływackich i szkoły sportowej. Warto rozważyć takie inwestycje, skoro mamy wydać tak duże kwoty – stwierdziła radna, która kierowała ZSOMS.

Gdzie do WC i jak znaleźć ratownika?

Justynę Henek-Wypior zaciekawiło ile trzeba będzie dołożyć z budżetu miasta do inwestycji na Zamkowej? D. Polowy wyjaśnił, że Miasto musi wyłożyć 10% kosztów. Na dziś to kwota 3,5 mln zł przy dotacji rządowej 31,5 mln zł. Ostatnio Żory przeprowadzały przetarg na podobną inwestycję i oferenci tylko nieznacznie przekroczyli kosztorys obiektu, co zdaniem prezydenta dobrze rokuje.

Inwestycja w Raciborzu może postępować etapami i basen wypływowy powstałby jako pierwszy. – Będzie przetarg, projekt, to zabierze pewien czas. Poza tym taki obiekt trzeba otworzyć na początku sezonu, a nie w trakcie, więc lepiej zaczekać na kolejne lato – wyjaśnił Polowy.

Radną z Markowic interesowało też ile będzie toalet w części zewnętrznej. Włodarz poinformował, że ogółem ma być ich 14.

Kolejne z pytań dotyczyło ratowników, bo radna zauważyła, że Polowy wskazał, że w wielu miejscach nie będą potrzebni, gdyż pływalnie będą płytkie. – Dyrektor Paweł Król może przygotować konkretną analizę, ile osób należy zatrudnić do obsługi, ale praktyka z innych ośrodków wskazuje, by minimalizować liczbę dodatkowych pracowników, którzy przecież mogą się przemieszczać po obiekcie.

Czy w OSiR powstanie parking piętrowy?

Dawid Łomnicki przestrzegł, by dobrze rozlokować skocznie, bo te źle umiejscowione mogą doprowadzić do tragedii. Prezydent odparł, że przewidywane są tylko niewielkie słupki do skakania, a największa głębokość basenu sięgnie 1,80 m.

Leon Fiołka podkreślił, że jest zachwycony wizją centrum atrakcji wodnych. Przypuszcza, że do Raciborza będą doń przyjeżdżać liczni klienci i boi się o brak miejsc parkingowych. – Już tam jest tłok. Może należy pomyśleć o parkingu piętrowym? – rzucił w stronę prezydenta.

Prezydent poinformował, że przy nowym lodowisku OSiR powstanie 70 miejsc parkingowych. – Trzeba myśleć o tym, jak rozwiązać parkowanie aut klientów – dodał. Fiołkę poparł Kuliga. Powątpiewał czy 70 miejsc wystarczy, patrząc na rozmach projektu prezentowanego przez Polowego.

Jeszcze P. Rycka pytał, kto jeździł na liczne wizytacje basenów w Polsce, Austrii i Niemczech. Włodarz odparł, że towarzyszyli mu dyrektor OSiR, wiceprezydent Dominik Konieczny i naczelnik Krzysztof Żychski. Ostatni towarzysz podróży prezydenta zaskoczył Ryckę. – Ten superbohater, pańska prawa ręka znajduje czas na zwiedzanie basenów? – dziwił się radny. Włodarz wyjaśnił, że część podróż odbywała się w weekendy, poza czasem pracy.

Przyjrzą się na sesji

Poruszono jeszcze kwestię biletów na nowe atrakcje. Być może będą ich dwa rodzaje – tylko na część zewnętrzną oraz zarówno na dotychczasowy basen, jak i korzystanie z oferty letniej.

Prezydent Polowy chciał pokazać wizualizacje na wszystkich trzech posiedzeniach komisji rady, ale na wniosek Mirosława Lenka zrezygnowano z omówienia tematu w komisjach gospodarki i budżetowej, a włodarza poproszono, by przedstawił go na styczniowej sesji.

(ma.w)