Koncert to kolejna akcja zorganizowana na rzecz malutkiego Leona. Rodzice chłopczyka mówią, że jego wada serca, jest jak tykająca bomba. Ostateczna diagnoza brzmi: odejście obu dużych naczyń z prawej komory, dwuujściowa prawa komora, malpozycja naczyń, ubytek przegrody międzykomorowej zwężenie dwupłatowej zastawki pnia płucnego, zastawka mitralna spadochronowa i inne pozabiegowe zaburzenia funkcji krążenia. Na operację potrzeba niemałej kwoty, bo ponad 900 tysięcy złotych.

Wójt znów wierzy w ludzi

W sobotę 25 lutego nędzańska hala sportowa wypełniła się mieszkańcami regionu, którzy przyszli posłuchać gwiazd śląskich przebojów. Była to jednak wartość dodana, bo głównym celem ich wizyty było wsparcie malutkiego mieszkańca Nędzy, wymagającego pilnej operacji serca. Koszt cegiełki wyniósł 40 złotych, dodatkowo w trakcie wydarzenia można było posilić się w obficie zaopatrzonym bufecie oraz wrzucić datek do rozstawionych tam skarbon. Cały dochód został przekazany na rzecz chłopczyka.

– Dzięki zaangażowaniu wielu ludzi udało się zrealizować imprezę, na której udało się zebrać łącznie 30 000 zł. Myślę, że możemy być dumni, że nam się udało i zasilimy konto zbiórki małego Leonka – podsumowuje Gerard Przybyła, który stanął na czele przygotowań. Organizacji podjął się klub sportowy LKS 1908 Nędza.

Wójt Nędzy Anna Iskała na koncercie mówiła, że dawno nie widziała tak ogromnej mobilizacji w gminie Nędza. – Zaczęłam znowu wierzyć we wszystkich ludzi, którzy nie tylko patrzą na koniec swojego nosa, ale jeśli bliźni ma kłopot, to stają na rzęsach – powiedziała.

Zabawa odbywała się do późnych godzin. Dla zgromadzonych wystąpili: Dominika i Janusz Żyłkowie, Michalina Starosta, Duet Aneta & Norbert, Piotr Szefer, Claudia i Kasia Chwołka, Harmonic, Adi i Robert i Brygida Łukowscy. Wydarzenie prowadził Piotr Scholz, prezenter radiowy.

Serce rośnie

Wójt Iskała w rozmowie z Nowinami przyznała, że choć obecne czasy, to życie w biegu co z kolei przekłada się na zapatrzenie się w osobiste problemy, to mieszkańcy regionu ochoczo ruszyli na pomoc malutkiemu Leonkowi. – Tu są nie tylko krewni, ale mieszkańcy całej gminy i sołectw ościennych – mówiła o zgromadzonych w hali. Podkreślała zaangażowanie społeczników, m.in. pań, które upiekły ciasta, ze sprzedaży których dochód również zasilił zbiórkę chłopca. Mówiła także o Gerardzie Przybyle, przewodniczącym rady gminy Nędza, który stanął na czele organizacji koncertu mimo, że był hospitalizowany. – Każdy wiedząc, jakim nieszczęściem jest chore dziecko, nie zostaje na taki apel głuchy – nadmieniła.

Wójt mówiła nam, że kiedy patrzy na ruch, jaki wytworzył się wokół Leonka, to jej serce rośnie. – Nigdy nie ukrywam, że jestem osobą wierzącą. Przykazanie miłuj bliźniego swego jak siebie samego, jest spełnione w 100 procentach – stwierdziła.

Koncert to nie jedyne przedsięwzięcie zorganizowane na rzecz chłopca. Jedną z inicjatyw jest wyzwanie polegające na wykonaniu przysiadów i przelaniu na konto zbiórki określonej kwoty. W akcję włączyli się również urzędnicy z Nędzy. – Jednogłośnie zostałam zwolniona z przysiadów z powodu kontuzji kolana – uśmiechała się wójt.

Anna Iskała wyjaśniała dlaczego akcja pomocowa na rzecz chłopca jest jej bliska. Wracała pamięcią do czasów, kiedy w gminie funkcjonowało gimnazjum, w którym była wówczas nauczycielką. Jednym z jej uczniów był Ariel Cebula – ojciec Leona. Jego babcia, była z kolei szefową rady rodziców.

– Poczynienia społeczników, imprezy, jakie wtenczas organizowała rada rodziców, przeszły do historii – wracała pamięcią.

Wójt zapowiedziała, że koncert w hali to nie jedyne wydarzenie. W pomoc chce chce się włączyć Orkiestra Dęta Gminy Nędza występująca pod batutą Krzysztofa Fulneczka oraz Zespół Taneczny Łężczok. Wydarzenia są w fazie ustalania.

(mad)