Najmniejszy zakres potrzeb dotyczy poradni psychologiczno-pedagogicznej, gdzie trzeba wyremontować schody prowadzące do kotłowni i wybrukować część terenu. Póki co, nie ma na to środków, bo jak zaznaczył Peikert, potrzeby to nie to samo co plany.

W MDK wymagany jest podjazd dla osób niepełnosprawnych, co będzie kosztowało 80 000 zł. W starostwie szukają dofinansowania tej inwestycji. Jest też kwestia ogrodzenie obiektu, ale zdaniem urzędnika nie jest to pilna potrzeba. Istotniejsza jest wymiana centralnego ogrzewania. Obiekt jest podłączony do PEC-u i aktualnie ogrzewanie dobrze działa. – Tendencja jest taka, żeby ograniczyć wydatki na ogrzewanie i wybrać takie, co zużywa mniej wody, jest energooszczędne. Kosztorys opiewał w 2018 roku 250 tys. zł, ale dziś zaktualizowano go na ok. 350 000 zł. Dyrekcja MDK zgłasza jeszcze remont

sanitariatów na piętrach, co będzie kosztowało 80 000 zł. W pierwszej kolejności będzie przeprowadzane malowanie klatki schodowej – od parteru do ostatniej kondygnacji. Takie jest zalecenie Sanepidu. Koszt oszacowano na 6000 zł.

Siłami pracowników Powiatowego Centrum Sportu wyremontowano tamtejsze pomieszczenia, oprócz sal gimnastycznych. Wykonano głównie prace malarskie, uzupełnienie płytek i drobne prace elektryczne. W PCS planowana jest adaptacja budynku na potrzeby osób niepełnosprawnych. W zamówieniu publicznym wyszła na to kwota 606 000 zł, z czego na roboty budowlane przewidziano 300 000 zł. Tu wtrącił się wicestarosta Marek Kurpis, że w Powiecie jeszcze się zastanawiają. W toku są uzgodnienia z PFRON. – Albo przełożymy to zadanie na rok przyszły, albo dokonamy ograniczeń w inwestycji. Do 30 września jest czas na zmianę projektu – poinfromował Kurpis.

W planach inwestycyjnych jest także zamek, gdzie oczywiście najważniejsza jest adaptacja budynku słodowni i modernizacja Domu Książęcego. – Mamy już projekty budowlane, złożono je do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wystąpiono też o pozwolenie budowalne. Czekamy na reakcję. Ekspozycja multimedialna ma dłuższy termin i dwa miesiące na opracowanie projektu. To wszystko potrwa jeszcze i w połowie maja roboty fizycznie powinny się rozpocząć – opowiadał Peikert. Te prace pochłoną 21 mln zł (3,2 mln zł to własny wkład Powiatu). 16 luty 2024 słodowania ma już być Muzeum Piastów. Wykonawca prognozuje, że inwestycja będzie przebiegać bez opóźnień.

(ma.w)

Organy w archiwum

Peikert zapowiedział, że zabytkowe organy ze słodowni trzeba będzie w kwietniu przenieść. Renowacja może być dofinansowana w 98 proc. ze środków zewnętrznych. Wiadomo, że prace przy organach pochłoną co najmniej 460 000 zł. Urzędnik podał radnym, że jest w kontakcie z Martą Kogut – organistrzem, która opracowała plan konserwatorski. Organy trafią na przechowanie ze słodowni na ul. Opolską 5, gdzie znajduje się archiwum starostwa na poziomie piwnicy. Trafią tam, żeby warunki były podobne do tych ze słodowni.