Założyciel InPost-u i jego żona od początku włączają się w udzielanie pomocy naszym wschodnim sąsiadom. Brzoska spotkanie z prezydentem Ukrainy określa jako historyczne. – Pamiętajmy jednak, że prawdziwa odbudowa i przyjęcie Ukrainy do Wspólnoty Europejskiej będzie możliwe jedynie wtedy, gdy Ukraina wygra tę wojnę i odepchnie agresora poza swoje granice – napisał na Linkedinie.

Jednocześnie relacjonuje, że podczas wydarzenia prezydent Polski Andrzej Duda oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zeleński, podkreślali kluczową rolę polskich firm w odbudowie Ukrainy oraz bieżącej pomocy dla obywateli ukraińskich. – To ważny moment, który świadczy o solidarności i wspólnym zaangażowaniu Polski i Ukrainy na rzecz dalszego rozwoju i wzmacniania wzajemnych relacji – podkreśla.

Ukraiński prezydent po raz pierwszy od wybuchu wojny przybył z oficjalną wizytą do Warszawy. Prezydent Andrzej Duda zaznaczył na wspólnej konferencji prasowej, że głównym tematem rozmów były problemy bezpieczeństwa. – Razem z Panem Prezydentem rozumiemy, że w myśleniu o przyszłości nie możemy zapomnieć także o przeszłości, że na tej przeszłości, także na jej trudnych elementach (…) będziemy mogli zbudować braterstwo między naszymi narodami na przyszłość – mówił. Wspomniał, że omówione zostały kwestie historyczne, „które bardzo często są dzisiaj raną w wielu rodzinach”. – Będziemy realizowali spokojną, konsekwentną, dobrą politykę budowania więzi pomiędzy naszymi narodami, także w oparciu o politykę pamięci – uczciwej, rzetelnej pamięci – przekonywał. Prezydent mówił także, że Polska jest dzisiaj największym partnerem gospodarczym Ukrainy. – Mamy nadzieję, że tak będzie również w przyszłości – wskazywał.

Później na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie odbyło spotkanie, podczas którego prezydenci wygłosili przemówienia do Polaków i Ukraińców przebywających w naszym kraju. – Nie ma już takiej siły, która przeważyłaby nad braterstwem Polski i Ukrainy – mówił Wołodymyr Zełenski. – Kieruję do was słowa wdzięczności, bo nie ma już takiej sytuacji, żebyśmy byli osobno – zapewnił prezydent Ukrainy.

(mad)