Dziś mowa nie o pożyczkach i kredytach udzielanych przez banki, ale o zwykłych pożyczkach między znajomymi czy rodziną. Niejednokrotnie przecież słyszymy o historiach, że ktoś komuś pożył i nie odzyskał swoich pieniędzy, na czym relacja rodzinna czy koleżeńska również ucierpiała albo wręcz się zakończyła.

Jak się zabezpieczyć przed taką sytuacją? Po pierwsze ustalić warunki – jaką kwotę pożyczamy, na jaki okres czasu, w jaki sposób zostanie zwrócona. Po drugie spisać te warunki na piśmie w formie umowy, którą podpiszą obie strony, aby w razie braku zwrotu móc przed sądem udowodnić, że do zawarcia umowy w ogóle doszło i na jakich warunkach oraz móc określić np. od kiedy liczymy odsetki ustawowe za opóźnienie. Po trzecie warto przekazać pożyczaną kwotę pieniędzy przelewem bankowym – będzie stanowić w sądzie dowód tego, że umowa została zrealizowana po stronie pożyczkodawcy, a czasem jest to wymagane do zwolnienia od podatku.

Trzeba bowiem pamiętać o kwestiach związanych z podatkami. Umowa pożyczki, z nielicznymi wyjątkami, jest opodatkowana podatkiem od czynności cywilnoprawnych (PCC) w wysokości 0,5% podstawy opodatkowania. Obowiązek zapłaty tego podatku spoczywa na biorącym pożyczkę.

Ale uwaga!

Są sytuacje gdy umowa pożyczki jest zwolniona z PCC. Dotyczy to m.in. pożyczki na podstawie umowy zawartej między osobami zaliczonymi do I grupy podatkowej do wysokości kwoty niepodlegającej opodatkowaniu – na zasadach określonych w przepisach o podatku od spadków i darowizn. Warto więc przed pożyczeniem komuś pieniędzy skonsultować się z prawnikiem, aby zrobić to w bezpieczny sposób.