Gmina była zmuszona przeprowadzić konkurs, po tym, jak odszedł poprzednik – Mariusz Cholajda, zastępujący Katarzynę Chwałek-Bednarczyk, która została dyrektorem Rydułtowskiego Centrum Kultury. Wcześniej przez rok placówką kierowała Alicja Ploch-Burda, która stanęła na czele GOK-u po tym, jak na emeryturę odeszła pierwsza dyrektor tej placówki – Wiesława Bochynek.

Waldemar Wiesner jest więc piątym dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury w Kornowacu, który swą pracę rozpoczął 1 czerwca. – O wyborze pana Wiesnera zdecydowało jego wieloletnie doświadczenie – m.in. praca w instytucjach kultury w gminie Nędza oraz własna działalność gospodarcza związana z organizacją wydarzeń artystycznych – mówi Nowinom sekretarz Radosław Łuszcz. Gmina umowę z dyrektorem zawarła na pięć lat (stosunek pracy na podstawie powołania).

Spytaliśmy także, jak w gminie traktują sytuację, że w ciągu trzech lat samorząd musiał przeprowadzać cztery konkursy na to stanowisko? – Co do zmian na stanowisku dyrektora naszego GOK-u w ostatnich latach, to mamy nadzieję, że nowy dyrektor będzie już na „wiele lat” – odpowiedział sekretarz Łuszcz.

Waldemar Wiesner w rozmowie z Nowinami komentuje, że praca w kulturze jest jego życiową pasją. – Od lat jestem fanem gry na instrumentach muzycznych jak również dzielenia się tą umiejętnością z innymi. Kierowanie Gminnym Ośrodkiem Kultury w Kornowacu to dla mnie nowe wyzwanie, które chcę „śpiewająco” realizować – zaznacza.

Wyjaśnia, że jest otwarty na głosy i pomysły mieszkańców. Chce, żeby instytucja kultury była ciekawym miejscem dla każdego mieszkańca. – Myślę o stopniowym poszerzaniu oferty kulturalnej w poszanowanie tego co lokalne i tradycyjne – mówi. Kornowac uważa za prężnie rozwijającą się gminę i w ten nurt chce również skierować rozwój lokalnej instytucji kultury.

(mad)