Przewodniczący komisji rewizyjnej w radzie powiatu – Tomasz Kusy pokazał na majowej sesji, że jest w posiadaniu dokumentu potwierdzającego odpłatność za wynajem sali na Zamku Piastowskim przez polityków PiS. Początkowo wskazywał na spotkanie z marszałkiem Stanisławem Karczewskim, co okazało się jego pomyłką, a wywołało wzburzenie włodarzy powiatu. Grzegorz Swoboda od początku twierdził, że Karczewski nie płacił. Na majowym posiedzeniu oznajmił, że marszałek senatu był jego gościem. Kusy przyznał na sesji, że nie chodzi mu o wizytę tego polityka, ale nie powiedział za co konkretnie zapłaciło PiS na zamku. Nieoficjalnie wiedzieliśmy i pisaliśmy wcześniej, że chodzi mu o wizytę Izabeli Kloc – europosłanki z PiS. Starosta potwierdził to dzień po sesji i udostępnił dokumenty. – Mam nadzieję, że raz na zawsze to wyjaśni, że marszałek Karczewski gościł u nas, nie płacąc na pobyt na zamku – podkreślił Swoboda.

Fakturę wystawiono na raciborskiego lidera PiS – Józefa Gadzickiego. Starosta dodał, że była jeszcze wizyta obejmująca zwiedzanie zamku z przewodnikiem i za wejściówki zapłacił wówczas miejscowy magistrat.

(m)