W drugiej połowie gospodarze nie stwarzali sobie klarownych sytuacji, choć gra była wyrównana. Defensywa gości skutecznie wybijała z rytmu atakujących raciborzan. Trener Plizga i jego piłkarze narzekali na decyzje trójki sędziowskiej, padło nawet zdanie, że arbiter chyba zapomniał kartek w szatni. Kontrowersje wzbudziła sytuacja, w której padł drugi gol dla tyszan. Zdaniem unitów, faulowany był wcześniej bramkarz gospodarzy – napastnik GKS miał stanąć mu na ręce. Golkiper Unii zwijał się z bólu, a piłka zatrzepotała w siatce.

Baraż niewykluczony

Działacze Unii widzą jeszcze nadzieję w możliwości baraży o utrzymanie się w IV lidze, a o tym, czy się odbędą, zdecyduje sytuacja w klubie GKS Tychy. Jeśli zrezygnuje z rezerw, to Unia miałaby rozegrać baraż z zespołem z Siewierza o wolne miejsce w lidze. Stanisław Kowalczyk (na pytanie czy zostaje w Unii mówił, że nie potwierdza i nie zaprzecza) podał nam, że decyzja na szczeblu związku piłkarskiego zapadnie we wtorek. Gdyby była pomyślna dla Unii, to spotkanie miałoby się odbyć już za tydzień.

Jeszcze w sobotę po meczu nie było pewne czy grający trener Unii Dawid Plizga zechce ją dalej trenować. Jak nam wtedy przyznał – karty do negocjacji są na razie na stole. Z nieoficjalnych źródeł słychać, że do rozgrywek w okręgówce miałby przystąpić nowy skład, bo obecni piłkarze Unii odejdą do innych klubów. W weekend na oficjalnym Facebooku klubu podano, że Plizga zostaje w Unii, co komentujący internauci uznali za najważniejszy transfer.

W klasie okręgowej Unia miałaby nie występować już na Zamkowej, tylko na stadionie w Studziennej lub Rafako, dopóki nie będzie dostępny dla niej obiekt przy ul. Srebrnej.

Unia Racibórz – KP GKS II Tychy 0:2 (0:1)

Skład Unii: Mateusz Kurzanowski, Fabian Kaczor (61. Artur Elias), Maciej Kłosek, Adrian Kuczera (70. Jakub Przygoda), Paweł Stępiński, Kamil Szlufarski, Dawid Migus, Maksymilian Musioł (46. Paweł Witt), Michał Rycka, Bogusław Sobek, Kamil Socha (61. Gabriel Szatek). Trener: Dawid Plizga.

(tom, m)