Jak poinformował radnych z komisji oświaty (na specjalnym, wakacyjnym posiedzeniu 18 lipca) wicestarosta Marek Kurpis, w szkołach powiatowych zakwalifikowano ok. 1350 osób, stanowiących tzw. 1,5 rocznika absolwentów podstawówek. Już przed rokiem samorząd musiał poradzić sobie z większym naborem dla 1201 chętnych. Standardowo zagospodarowuje co roku miejsce do nauki dla 900 – 950 uczniów.

Co ważne, w przyszłym roku do szkół Powiatu przyjdzie tylko 500 osób. Będzie to tzw. pusty rocznik. – To będzie ciekawy, nieprzewidywalny nabór – prognozuje wicestarosta.

Oczekiwania były nieco większe

Od lat urzędnicy starostwa wraz z dyrekcjami szkół dzielą miejsca w placówkach powiatowych wedle zasady: 30% uczniów trafia do liceów, 40% udaje się do techników i liceów profilowanych, a 30% młodzieży kontynuuje naukę w szkołach branżowych.

Uczestnikiem posiedzenia była szefowa referatu edukacji starostwa Ewa Bohr-Cyfka. Podała, że według propozycji naborowych na rok szkolny 2023/2024 dyrektorzy placówek przewidzieli 43. oddziały, spodziewając się 1368 osób aplikujących do szkół średnich w powiecie raciborskim.

Wola do potwierdzenia

17 lipca przeprowadzono symulacje naborowe i przyporządkowanie uczniów do szkół.

1347 osób zostało zakwalifikowanych, zostało 47 wolnych

miejsc. Do 25 lipca uczniowie ze zgłoszeń muszą potwierdzać wolę chodzenia do wybranej szkoły i dostarczyć oryginał świadectwa ukończenia szkoły podstawowej.

Powiat Raciborski utworzył 44. oddziały. W liceach powstało ich 13 (30% ogółu). Jeden utworzono w Liceum Sztuk Plastycznych. W technikach powstało kolejne 19% oddziałów i reszta w branżowych szkołach pierwszego stopnia (11 oddziałów – 25%).

Gdzie utworzono oddziały?

• 5 oddziałów utworzono w I LO

• 8 – w II LO

• 6 – powstało w ZSE

• 14 – w CKZiU nr 1 (Budowlanka) – 7 w technikach/7 w branżowych

• 10 – w CKZiU nr 2 (Mechanik) – 6 w technikach/4 w branżowych

Gdzie zostały wolne miejsca?

• W I LO – 3 wolne;

• w II LO – 1 wolne;

• w technikach – wcale;

• w branżowych – 42 wolne;

• w Mechaniku – 1 wolne oraz 6 zarezerwowano dla uczniów zdających egzaminy poprawkowe w LSP – pełna obsada

Szczęśliwi urzędnicy

Radny z raciborskiej Studziennej Roman Wałach (PiS) zauważył, że 42 wolne miejsca to 1,5 oddziału. Marek Kurpis odparł, że gdyby znaleźli się chętni uczniowie, to można byłoby takowy oddział utworzyć, ale w szkole branżowej, a nie w liceum, czy technikum. – Nie powinno być problemu z tymi wolnymi miejscami. Planowaliśmy nabór o 30 osób mniejszy, ale zapotrzebowanie spowodowało taki rozkład jak w symulacji – powiedział na posiedzeniu komisji.

Czy może dojść jeszcze do istotnych zmian? – Do zmian dojdzie, kiedy ktoś nie potwierdzi woli, więc są to pojedyncze przypadki. W dogłębnej analizie poznamy najniższy i średni próg punktowy, te dane podamy jesienią, a teraz jesteśmy na gorąco, szczęśliwi, że półtora rocznika mamy przyporządkowane. Symulacja skończyła się dzień przed spotkaniem komisji, w poniedziałek o 16.30 – wytłumaczył M. Kurpis.

Trend lingwistyczny

Artur Wierzbicki z PO pytał, czy większe było zainteresowanie kierunkami mat-fiz czy humanistyką? – Większe wzięcie miały kierunki ścisłe, związane z biologią, chemią, np. matematyczno-medyczny. Ciekawy jest trend w I LO – kierunki lingwistyczne. Pierwotnie zaproponowano dwie połówki z językami francuskim i niemieckim, ale w toku symulacji wyszło, że powstanie cały oddział z językiem francuskim – oznajmił M. Kurpis.

Czy były kierunki, gdzie zgłosiło się wyjątkowo mało chętnych? Tu podano, że w CKZiU nr 1 wypadł słabiej technik robót wykończeniowych. W szkole zaproponowano technika aranżacji wnętrz, gdzie można zdobyć te same kwalifikacje i na ten nowy kierunek zgłosili się uczniowie „z bardzo fajnymi punktami” ze świadectwa i egzaminu ósmoklasisty.

Psychologiczny przebój

Jakie nowości przewidywane są w kolejnym naborze? – pytał radny Ryszard Frączek. – Analizujemy sytuację na bieżąco, a to dyrektorzy proponują kierunku. W tym roku przebojem był np. nowy profil psychologiczny w II LO – podała kierownik referatu edukacji.

Frączek, zazwyczaj mocno krytyczny względem prac zarządu powiatu, ocenił, że ten wypadł rewelacyjnie. Żałował, że sam za młodu nie miał takiego wyboru jak współcześni uczniowie. – Mieliśmy ubogość za młodu, a jednak to my jesteśmy mądrzejsi – podsumował dyskusję na forum komisji edukacji.

(ma.w)