Często spotykam się z sytuacją, gdy rodzic, najczęściej jest to matka, składa lub zamierza złożyć do sądu pozew o alimenty na małoletnie dziecko i formułuje roszczenie wprost: „żądam (wnoszę) ustalenia alimentów” lub „wnoszę o ustalenie alimentów od daty złożenia pozwu”. To drugie sformułowanie jest oczywiście korzystniejsze, ponieważ trzeba pamiętać, że sąd ustali alimenty w wyroku od takiej daty od jakiej żąda osoba składająca pozew. A wyrok może zapaść np. po roku czy nawet po kilku latach. Jeśli składający pozew nie napisze, że wnosi o alimenty od daty złożenia pozwu, wówczas za cały okres postępowania sądowego może nie otrzymać alimentów, a dopiero od wydania wyroku. Pomijam w tych rozważaniach kwestie zabezpieczenia, bo to odrębny i obszerny temat. Ale rodzice zapominają lub nie zdają sobie sprawy, że roszczenie alimentacyjne tak jak i inne roszczenia przedawnia się. To oznacza, że po jakimś czasie nie można wystąpić o alimenty za dany okres. Oznacza to również, że za ten okres można żądać ustalenia alimentów wstecz. W pozwie można więc żądać alimentów z datą wsteczną, do trzech lat przed złożeniem powództwa do sądu. Nie tylko sąd może zasądzić alimenty z datą wsteczną. Można je również ustanowić na mocy ugody zawartej przed mediatorem. Warto o tym pamiętać i nie pozbawiać z powodu niewiedzy dziecka środków gdy są mu należne.

Pamiętaj:

• Możesz żądać ustanowienia alimentów do trzech lat wstecz!

• Pisząc pozew o alimenty napisz od jakiej daty żądasz ich ustanowienia!

• W ugodzie zawartej przed mediatorem również można ustalić alimenty do trzech lat wstecz!