Odpowiedź na to pytanie zależy od tego jakiej kwoty zachowku się domagamy. Przypomnę, że zachowek to zazwyczaj połowa wartości udziału, który przypadłby danej osobie przy dziedziczeniu ustawowym. Jeśli osoba występująca o zachowek jest trwale niezdolna do pracy albo jest to małoletni zstępny spadkodawcy wówczas są to dwie trzecie wartości udziału spadkowego. Osobami uprawnionymi do zachowku są zstępni, małżonek i rodzice spadkodawcy, którzy dziedziczyliby na podstawie ustawy. Przykładowo ojciec (wdowiec) przed śmiercią sporządził testament, w którym wskazał, że cały swój majątek przekazuje po swojej śmierci jednemu z trzech synów. Majątek był wart 900 tys. zł. Gdyby synowie dziedziczyli nie na podstawie testamentu, to każdy z nich (w pewnym uproszczeniu) otrzymałby po 300 tys. zł. Skoro jednak nie są powołani do spadku z ustawy, to należy im się zachowek w wysokości połowy tej kwoty, czyli po 150 tys. zł. I w tym miejscu dochodzimy do odpowiedzi na postawione w tytule pytanie. To do jakiego sądu należy złożyć pozew zależy od wartości tego, czego się domagamy czyli wartości przedmiotu sporu. Do niedawna sprawy o prawa majątkowe, w których wartość przedmiotu sporu przewyższa 75 tysięcy złotych, a więc również o zachowek, należały do właściwości sądów okręgowych. Od lipca tego roku próg ten został podwyższony do 100 tys. zł. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza jeśli zależy nam na czasie. Złożenie pozwu do właściwego sądu zdecydowanie skróci czas oczekiwania na rozstrzygnięcie.

Pamiętaj!

Jeśli domagasz się zachowku w kwocie ponad 100 tys. zł złóż pozew o jego zapłatę do sądu okręgowego.