Sprawa tylko pozornie wydaje się prosta. Życie pisze różne scenariusze. Bywa i tak, że matka z dzieckiem mieszka w Raciborzu a ojciec małoletniego nad morzem lub w Zakopanem. Dziecko jest małe i często choruje. Matka obawia się, że może nie dać rady jeździć na rozprawy sądowe do odległego sądu. Słyszała bowiem, że sądem właściwym jest zawsze sąd zamieszkania pozwanego, czyli w tym przypadku ojca. Czy jest możliwość aby sprawa odbyła się w Raciborzu?

Zacznijmy od tego, że to co słyszała matka, czyli informacja o tym, że z reguły właściwy jest sąd miejsca zamieszkania pozwanego jest prawdą, ale…. jak to zwykle bywa niepełną. Przepisy bowiem zezwalają aby powództwo o roszczenia alimentacyjne, podobnie zresztą jak i o ustalenie pochodzenia dziecka i związane z tym roszczenia, wytoczyć według miejsca zamieszkania osoby uprawnionej czyli dziecka i tak najczęściej się dzieje w praktyce. Przy czym mowa tu nie tylko o ustaleniu alimentów ale także o ich podwyższeniu. Matka może więc złożyć pozew do sądu rejonowego w miejscu zamieszkania dziecka. Ale w przypadku gdy alimenty są dochodzone wraz z żądaniem orzeczenia rozwiązania małżeństwa przez rozwód, wówczas sprawa alimentów będzie przedmiotem sprawy przed sądem okręgowym (będzie nijako elementem sprawy rozwodowej).

Ale proszę pamiętać o tym, że alimenty można także ustalić w drodze mediacji. Bez rozpraw sądowych, analizowania kwestii zarobkowych oraz udowadniania wydatków na dzieci rachunkami i fakturami a często także przy pomocy świadków. Najszybszą i najprostszą drogą ustalenia alimentów jest postępowanie mediacyjne.