Zarejestrowanych w pośredniaku jest 1350 osób. W Rybniku bezrobocie jest wyższe – 4,7%; w Wodzisławiu Śląskim też – 5,4%. Nawet w skali województwa Racibórz utrzymuje prymat, bo to 3,7%. – Czesi mają niższą stopę bezrobocia, ale w Niemczech bezrobocie też jest wyższe – zauważył szef Powiatowego Urzędu Pracy.

Co roku bezrobocie w powiecie spada – dwa lata temu ludzi bez pracy było 1963, rok temu – 1500.

Dzięki dotacjom udzielonym przez PUP aktywizowanych na rynku pracy jest 600 osób. 105 zarejestrowanych założyło firmy. Na start takiej działalności otrzymali 30 000 zł.

Dla dyrektora Ruszkiewicza to szczególny moment, bo swoją karierę w pośrednictwie pracy zaczynał, gdy w skali Śląska wynosiło 20%.

– To powinno cieszyć, ale z drugiej strony pracodawcy potrzebują osób do pracy, a tych nie ma. Potrzebni są ludzie w ogóle, nawet nie chodzi o kompetencje, bo PUP przeszkoli zainteresowanych. Ofert pracy jest średnio 3000 w ciągu roku – tłumaczył radnym szef urzędu. Przyszłości upatruje w kompetencjach cyfrowych.

(ma.w)