Aby zainicjować większość spraw sądowych należy wnieść do sądu stosowną opłatę sądową. Bez jej wniesienia sprawa nie nabierze biegu. Sąd wezwie stronę składającą pozew lub wniosek o jej uiszczenie pod rygorem zwrotu. Oczywiście są kategorie spraw, gdzie osoba wnosząca pismo jest zwolniona z opłaty, ale jest ich niewiele. Jak więc wyliczyć tę opłatę aby nie narazić się na zwrot pisma?

Po pierwsze, trzeba ustalić do jakiej kategorii spraw należy ta, którą ma zainicjować składane pismo. Jeśli już to Państwo ustalicie, to należy w stosownym akcie prawnym sprawdzić wysokość opłaty. W zależności bowiem od rodzaju sprawy różne akty prawne regulują kwestie opłat. Dla większości spraw będzie to Ustawa o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, oczywiście w brzmieniu obowiązującym na dzień składania pisma do sądu. Trzeba pamiętać, że opłata uiszczona w nieprawidłowej wysokości (w tym w stawce już nie obowiązującej) jest opłatą błędną i nie można na jej podstawie nadać biegu sprawie. Wymieniona ustawa w przejrzysty sposób wymienia kategorie spraw z podziałem na dziedziny prawa, których dotyczy. I tak np. w ustawie znajduje się rozdział dotyczący spraw z zakresu prawa cywilnego i rodzinnego. To tam wyszczególnione są wysokości opłat np. za takie sprawy jak rozwód, separacja czy sprawa o zapłatę.

Jeśli kogoś nie stać na zapłatę opłaty sądowej powinien rozważyć możliwość wystąpienia do sądu o zwolnienie od kosztów sądowych. Wymaga to jednak szczegółowego przeanalizowania czy spełnia się przesłanki do takiego zwolnienia.