Rewolucja jakiej dokonuje w mediach publicznych nowy rząd pociągnęła za sobą wyłączenie emisji telewizyjnej TVP3 Katowice. Podobnie jak innych ośrodków regionalnych. To trochę tak, jakby chory ząb leczono wybijając całe uzębienie. Skuteczne, bo nic nie zaboli, ale gryźć już nie można (chyba zbyt dosłownie potraktowano tą możliwość). Regionalna telewizja dostarczała nie tylko informacji ze świata regionalnej polityki, ale i szerokiego spektrum tematów z innych dziedzin. Nigdy nie zauważyłem, żeby Aktualności były tak upolitycznione jak przekaz Wiadomości w TVP. Ekipa z Katowic docierała do najmniejszych zakątków regionu i dokumentowała tamtejsze wydarzenia. Odłączenie sygnału na święta dodatkowo zabolało zwłaszcza starszego widza tradycyjnych mediów, a już emitowanie w tym okresie ekranizacji „Ogniem i mieczem” zyskało wymiar symboliczny. Wszak to część trylogii Sienkiewicza. Pisał ją ku pokrzepieniu serc. Kolejny Sienkiewicz, nawet z tego samego rodu napisał nowy rozdział historii Polski. Jednych znów krzepi, ale drugim odbiera. Według mnie – za dużo.