Zmiany we władzach publicznych mediów dokonane przez ministra kultury komentują parlamentarzyści z naszego okręgu. Według posła Prawa i Sprawiedliwości Pawła Jabłońskiego postąpiono w sposób niecywilizowany, złamano prawo. Marek Krząkała z Platformy Obywatelskiej twierdzi, że prawicę boli utrata tuby propagandowej.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego dokonał zmian w składach rad nadzorczych i zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej. W środę 20 grudnia wyłączono sygnał TVP Info oraz ośrodków regionalnych TVP, w tym również TVP 3 Katowice. Zniknęły strony internetowe tych stacji.

Operacja specjalna, bałagan i cel polityczny

Dzień później na posiedzeniu Sejmu głos w tej sprawie zabrał poseł PiS Mariusz Błaszczak. Mówił m.in. o „operacji specjalnej w mediach publicznych dokonanej przez pułkownika Sienkiewicza (był przed laty oficerem UOP – przyp. red.)”. Pytał, dlaczego Polacy nie mogli wczoraj obejrzeć Teleexpresu, Wiadomości czy Panoramy? Stwierdził, że nastąpiło siłowe odbicie instytucji publicznych. Chciał mówić dalej, ale marszałek Sejmu Szymon Hołownia wyłączył mu mikrofon. Głos zabrał Roman Giertych z Koalicji Obywatelskiej, który stwierdził, że „państwo z PiS przez 8 lat opluwali w TVP opozycję tępą, prymitywną propagandą i to jest żart, że mówią teraz o wolnych mediach”. Szymon Hołownia dodał, że jak najszybciej należy rozwiązać bałagan w sferze mediów publicznych.

Pismem do premiera Donalda Tuska reagował 20 grudnia prezydent RP Andrzej Duda, wskazując, że to Rada Mediów Narodowych może dokonywać zmian personalnych w publicznej radiofonii i telewizji, a nie minister. Dodał, że cel polityczny nie może usprawiedliwiać łamania zasad konstytucyjnych.

Jabłoński mówi o zamachu

Dla Nowin wydarzenia związane z TVP skomentował poseł PiS Paweł Jabłoński. – Żadna władza po 1981 roku, po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce, nie wyłączyła sygnału telewizyjnego jakiejkolwiek stacji. Takie są fakty. Obecnie rządzący, którzy objęli rządy z hasłami praworządności na ustach, działają w tej sprawie wbrew prawu, wbrew ustawom, łamiąc Konstytucję RP. Zaczynają sprawować władzę od łamania prawa. To nie są standardy państw cywilizowanych – oznajmił.

Jego zdaniem, dokonał się zamach na publiczne media. – Policja wkroczyła do siedziby dziennikarzy. W 2013 roku już tak było, wtedy policja weszła do redakcji Wprost. Teraz stało się to samo w TVP – podkreślił.

Zaskarżenia i aktywność polityczna

Według Jabłońskiego, skandaliczne jest także wyłączenie sygnału TVP World. – Jedynego angielskojęzycznego głosu Europy Środkowej przekazującego informacje niewygodne dla putinowskiej Rosji. Podobnie postąpiono z ośrodkami regionalnymi TVP, gdzie przekazuje się informacje nawet z najmniejszych miejscowości. Ja rozumiem, że zmienia się rząd, zmienia się większość sejmowa, ale tu się łamie obowiązujące prawo – usłyszeliśmy od posła Jabłońskiego.

Dodał jeszcze, że aktualnie przebywa na interwencji poselskiej w Polskiej Agencji Prasowej. Zaznaczył, że i tam przekroczono przepisy prawa.

– Będziemy prowadzić działania zmierzające do przywrócenia stanu zgodnego z prawem w funkcjonowaniu mediów publicznych. Nie zgadzamy się na siłowe wyrzucanie ludzi z ich miejsc pracy. Planujemy złożyć na działania ministra zaskarżenia do sądu oraz podjąć działania polityczne. Zwrócimy się po wsparcie do naszych zwolenników jak i wszystkich zainteresowanych przywróceniem praworządności. W Polsce muszą móc działać różne źródła informacji – podsumował Jabłoński.

Krząkała: wzorem dla TVP powinny być media niemieckie

Poprosiliśmy o stanowisko także przedstawiciela Platformy Obywatelskiej. Z jej ramienia wypowiedział się dla nas rybnicki poseł Marek Krząkała.

– PiS doprowadził do sytuacji, w której media publiczne zostały zlikwidowane. To były media upartyjnione, które forsowały jedną partię i były nastawione na szczucie i hejt. Te czasy się na szczęście skończyły. Media powinny być niezależne i obiektywne, i takie na pewno się staną. Dla mnie wzorcowe, jeżeli mówimy o programach informacyjnych, są media telewizji niemieckiej, gdzie w ciągu 15 minut podaje się suche komunikaty i jasno oddziela się fakty od komentarzy. Takich mediów bym oczekiwał i wierzę, że do takich mediów będziemy dążyć. Niestety, w ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z pseudowiadomościami, jeżeli mówimy o telewizji publicznej, której de facto nie było – mówi o sytuacji wokół TVP Marek Krząkała, poseł Platformy Obywatelskiej z naszego okręgu wyborczego.

PiS stracił tubę propagandową, to ich najbardziej boli

Jak poseł Marek Krząkała odnosi się do zarzutów PiS, że zainstalowanie nowych władz w TVP odbyło się z wbrew prawu? – Prawo było niszczone przez nich – przez osiem lat. Nie przestrzegali Konstytucji RP. Zaczęło się od tego, że pani premier Beata Szydło nie wydrukowała wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Potem było powoływanie sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa oraz „trybunału Przyłębskiej”. To PiS zniszczył praworządność w Polsce. Dlatego dziś są ostatnimi, którzy mogą wypowiadać się o tym, co jest praworządne, a co nie. Stracili dostęp do tuby propagandowej i to ich najbardziej boli. Bo telewizja publiczna pod ich rządami była właśnie tubą propagandową, stworzoną przez Jarosława Kurskiego, partyjnego działacza oddelegowanego do realizacji tego zadania – twierdzi Marek Krząkała.

Udało nam się także uzyskać komentarz senatora Henryka Siedlaczka z Platformy Obywatelskiej. – To naturalna kolej rzeczy. Tak musiało się wydarzyć. Koniec z fabryką hejtu. Media publiczne przez ostatnie 8 lat były upartyjnione i upolitycznione, nie miały nic wspólnego z obiektywizmem i rzetelnością dziennikarską – oświadczył senator z Rud.

– Była to „szczujnia” kierowana przez Jacka Kurskiego, która za nasze pieniądze była „tubą propagandową” jednej partii politycznej. To oszukiwanie Polaków, dzięki Polakom się skończyło. Nowe Media będą niezależne i obiektywne, będą platformą wiarygodności informacji – przekazał nam Henryk Siedlaczek.

Inny raciborski polityk – poseł Michał Woś z Suwerennej Polski tak skomentował wydarzenia w telewizji publicznej na swoim Facebooku: Po tym co widzimy dzisiaj w TVP, po tym jak wy z uchwały, a nie ustawy, nie ze źródła prawa, tylko z aktu wewnętrznego wyprowadzacie jakieś działania wobec instytucji jednoznacznie trzeba bronić Polski przed tym wszystkim co robicie. Koalicja Tuska, swoimi bezprawnymi, łamiącymi Konstytucję RP działaniami wobec Telewizji Polskiej, sama sobie pisze akt oskarżenia! Zamieścił również zdjęcie spod siedziby TVP z komentarzem: Przed TVP zamontowano barierki. Szybko poszło.

(ma.w, żet)