Andrzej Strzedulla, ubiegający się o trzecią i jednocześnie ostatnią kadencję z powodu wprowadzonej w 2018 roku dwukadencyjności, swoją decyzję o udziale w nadchodzących wyborach podzielił z portalem Nowiny.pl już miesiąc temu. – Decyzja o kandydowaniu nie była łatwa, ale zdecydowałem się, że wystartuję w wyborach samorządowych. Myślę, że przez ostatnie dziewięć lat udało się zrobić dużo dobrego dla naszej gminy, dla naszych mieszkańców – powiedział nam. Teraz ujawnił, kto z jego komitetu będzie startował do rady.

– Mam świadomość, że jeszcze wiele możemy wspólnie osiągnąć, poprawić jakość życia, dlatego podjąłem decyzję o starcie w wyborach na stanowisko Burmistrza Gminy Krzanowice i proszę o Wasz głos – oświadczył w mediach społecznościowych. – Deklaruję niezmiennie pełne zaangażowanie w sprawy mieszkańców, a także troskę o wspólne dobro, jakim jest Gmina Krzanowice – dodał.

Andrzej Strzedulla zauważył, że niepewna sytuacja za granicą, niedostateczne finansowanie gminy przy jednoczesnym utrzymaniu intensywnego tempa rozwoju, wymaga doświadczenia, odpowiedzialnego zarządzania oraz podejmowania kluczowych decyzji na podstawie solidnych analiz. – Już dziś Gmina Krzanowice realizuje, a także ma zapewnione na najbliższe dwa lata, środki finansowe dla inwestycji o wartości 27 mln zł. Postawmy więc na ludzi, którzy dają gwarancję ich realizacji – podkreślił.

Kandydatów do rady miejskiej, którzy startują z jego komitetu, opisał jako wyjątkowych ludzi posiadających niezbędne kompetencje, wiedzę oraz wspólną wizję rozwoju gminy. Kogo miał na myśli?

• Kandydaci z Krzanowic: Jan Długosz, Małgorzata Krzemien, Tomasz Kostka, Martin Lamla, Ewelina Daniszewska, Aleksander Wyglenda i Józef Kocem.

• Kandydaci z Borucina: Roman Sonnek, Damian Kurka i Krzysztof Reisky.

• Kandydaci z Bojanowa: Aleksander Reisky i Krystian Rzepka.

• Kandydaci z Wojnowic: Bogusia Heiduczek i Andrzej Woźniak.

• Kandydat z Pietraszyna: Piotr Nachlik

Termin wyborów samorządowych został ustalony na 7 kwietnia, z opcją drugiej tury 21 kwietnia w gminach, gdzie żaden z kandydatów na urząd nie osiągnie minimum 50 proc. głosów w pierwszej turze. Jak będzie w przypadku Krzanowic? To pokaże czas. Wiadomo, że zgłoszono pięć komitetów wyborczych, z których, jak dowiadujemy się nieoficjalnie, cztery planują wystawić kandydata na burmistrza. O swoim zamiarze kandydowania publicznie poinformowali już Andrzej Strzedulla, Jarosław Gałkowski, do niedawna wiceburmistrz Krzanowic oraz Piotr Gazda. To zdecydowanie inna sytuacja niż w 2018 roku, kiedy w Krzanowicach był tylko jeden kandydat na burmistrza i 15 kandydatów na radnych.

(mad)