Polowy porównał wybory do CPK

Włodarz Raciborza przestrzegł po zaproszeniu na scenę, żeby w Raciborzu wybory nie potoczyły się tak jak losy CPK (Centralny Port Komunikacyjny), które po zmianie władzy w kraju zostało wyhamowane w realizacji. – Albo zawalczymy o swoje i będziemy mieli to, na co zasługujemy, albo będzie tak, że pewne rzeczy zaczną znikać, wypadać z priorytetów władzy. Tymczasem Racibórz zasługuje na to, by mieć marzenia, spełniać je. Żeby był silnym Raciborzem – podkreślił Dariusz Polowy.

Paweł Jabłoński dodał, że przez 5 lat prezydent zrealizował dzięki współpracy samorządu z rządem inwestycje, na skalę jakiej w mieście jeszcze nie było. Wspomniał o żłobku, przedszkolu, przebudowie drów oraz dworcu PKP.

Głos zabrał lider klubu PiS w radzie powiatu Tomasz Kusy. Przypomniał 2006 rok, kiedy też stanął na scenie Strzechy. – Startowaliśmy wtedy od zera i poszło nam bardzo dobrze, ja byłem w drugiej turze wyborów prezydenckich (przegrał z Mirosławem Lenkiem – przyp. red.). Widziałem ostatnio konwencję wyborczą tych samych ludzi, którzy 18, 22 czy 34 lata temu startowali. Oni wtedy konkurowali, ale dziś dogadują się między sobą. Bo zmienia się coś w Raciborzu – zauważył Kusy.

Jabłoński: ludzie prawicy to patrioci

– 5 lat temu zmieniła się władza w mieście i teraz mam nadzieję na zmianę władzy w Powiecie Raciborskim. Przez te 5 ostatnich lat ziemia raciborska bardzo się zmieniła, a inwestycje nie byłyby możliwe gdyby nie rządy PiS. Nie ma powrotu do tego, jak było. Rządy prawicy to konkrety, jedyna właściwa lista to ta z PiS – podkreślił T. Kusy.

Zaprezentowano kandydatów do rady miasta z poparciem Prawa i Sprawiedliwości. Jabłoński oznajmił, że to ludzie z gwarancją, z rekomendacją. – Nasze miasto będzie się nadal rozwijać, oni będą walczyć z pomysłami szkodliwymi, z zabieraniem pieniędzy na inwestycje do największych miast, gdzie jest elektorat obecnej władzy. W mniejszych miastach ona nie chciała inwestycji, bo stosowała koncepcję polaryzacyjno-dyfuzyjną, a my z PiS to odwróciliśmy. To także dzięki takim ludziom jak nasi kandydaci – podkreślił Jabłoński.

Zaprosił na scenę kandydatów z KWW Dariusz Polowy Silny Racibórz. Weszli Teresa Frencel, Katarzyna Dutkiewicz, Magdalena Kusy i Dominik Konieczny, Ludwik Gorczyca.

Po nich prezentowali się w sali Strzechy:

• Magdalena Lenort nauczycielka języka angielskiego, Aleksander Kasiuchnicz – architekt, Jerzy Lis pedagog związany z Rafako, Grażyna Merwa – przedsiebiorca w branży drogeryjno-kosmetycznej, Andrzej Morański – ogrodnik, florysta, Kamil Pawlik – student, inżynier oprogramowania, młody działacz, Tomasz Kuryłowicz – społecznik, prezes Pracowni Przyszłości, Teresa Susła – nauczycielka nauczania początkowego, ogrodniczka, Halina Wałach – fizjoterapeutka; Tomasz Kusy radny, programista, przedsiębiorstwa, Leszek Mularczyk – emerytowany pracownik Rafako, Amadeusz Sirzisko – marynarz, hutnik, emerytowany pracownik ZEW, Wiktoria Gaducewicz – jeszcze studentka już księgowa, Alicja Jabłońska – specjalistka BHP;

• Sebastian Mikołajczyk, Michał Wilk – przedstawiciel handlowy, działacz sportowy, Anna Chrubasik – laborantka, technik-masażysta, Paulina Majnusz – magister inżynier zarządzania i rolniczka, Thomas Panol – inzynier elektrotechniki, pracownik biura konstrukcyjnego, Sebastian Sienkiewicz – pracownik służb mundurowych, Dorota Sochiera – nauczyciel matematyki, sekretarz Gminy Rudnik; Łukasz Mura, rolnik, działacz społeczny, Grzegorz Kleszczyński – przedsiębiorca współprowadzący firmę transportową, Jan Radwan – sołtys sołectwa Rzuchów, Maria Chorążak – urzędnik z gminy Krzanowice, Lidia Wieczorek – przewodnicząca koła gospodyń wiejskich, Anna Swoboda z gminy Krzanowice, Rafał Maińczyk – pracownik firmy transportowej, Elwira Polowy – pielęgniarka pracująca z młodzieżą;

• Do sejmiku wystartują m.in.: Sylwia Mura z Owsiszcz – jedyna z powiatu raciborskiego, Łukasz Dwornik z Rybnika, Jarosław Szczęsny z Olzy;

– To jest drużyna PiS w tych wyborach. Razem będziemy walczyć o to, żeby region się rozwijał tak jak w ostatnich latach. To są ludzie, którzy poświęcają swoje życie dla służby lokalnej, poświęcają się służbie samorządowej na poziomie miasta, powiatu. To są osoby, które państwa nie zawiodą – mówił poseł Jabłoński.

Kandydaci popierani przez PiS są jego zdaniem ludźmi prawicowymi, patriotami. – Nie chcemy przeciw komukolwiek działać, chcemy z każdym współpracować – podsumował Paweł Jabłoński.

Po prezentacji odbyło się spotkanie z Marcinem Horałą posłem PiS, który opowiedział o stanie prac nad CPK. Relację zamieścimy w osobnym artykule.

(ma.w)