Razem dla Ziemi Raciborskiej wygrało wybory powiatowe. Starosta uważa, że to dzięki grze zespołowej
Starostę raciborskiego Grzegorza Swobodę zapytaliśmy o komentarz po zwycięskiej kampanii do rady powiatu. Samorząd żegnają członkowie obecnego zarządu. Do Powiatu wraca po latach jeden z pierwszych starostów – Marek Bugdol.
– W wyborach był pan liderem KWW Razem dla Ziemi Raciborskiej. Wygraliście, macie najwięcej mandatów w nowej radzie. Co ciekawe, to wasza lista była ułożona w sposób alfabetyczny, a nie potencjałem nazwisk kandydatów. Okazało się, że to skuteczna metoda.
– Pokazaliśmy w ten sposób, że idziemy razem, że tworzymy jeden zespół. W mijającej kadencji pracowaliśmy w takim zespole. Stąd decyzja, abyśmy wystąpili na listach w porządku alfabetycznym. Oczywiście, jest to pewne utrudnienie, bo wyborca musi szukać swego wybrańca, ale wynik dowodzi, że to był skuteczny sposób. Dziękuję wszystkim mieszkańcom, którzy nam zaufali, którzy docenili to, co przez ostatnie lata było wykonane. Zaważyła na tym współpraca, inwestycje, dbałość o powiat. Nadal patrzymy w przyszłość, stawiamy na rozwój, bo nie oglądamy się na kadencyjność. Już dziś jesteśmy przygotowani do dalszej pracy. Bywałem na spotkaniach z mieszkańcami. W Pietrowicach Wielkim mówiłem im, że jesteśmy na etapie przygotowań do inwestycji drogowej za ponad 50 mln zł. To faktycznie się dzieje. Są też kolejne projekty, aktualnie chodzi o wymianę autobusów PKS na nowe. Tak postrzegałem moją działalność samorządową jako starosty – zawsze wspólnie z moim zespołem. Chcemy, żeby nasze miejsce do życia było coraz lepsze. Z lepszym dostępem do szkolnictwa, do służby zdrowia, do transportu. My to faktycznie realizujemy. A nie zapomnijmy o naszym Zamku, prawdziwej perełce. To, co w poprzedniej kadencji zostało zrealizowane, jest ze sporą nawiązką, bo oprócz tego co przewidzieliśmy do realizacji, udało się wiele więcej. Współpracowaliśmy tu z wieloma parlamentarzystami i osobami z samorządu województwa. Jestem dumny, że jako starosta, który nie reprezentuje żadnej opcji politycznej, współpracując z nimi dla dobra naszych mieszkańców zrealizowaliśmy tą misję. I są cele na nową kadencję, obwodnica, budowa mostu, doposażenie szkolnictwa, inwestycje w szpital i transport publiczny. My czujemy, że dostaliśmy duży kredyt zaufania.
– Wasi kandydaci uzyskali wysokie wyniki, nawet ponad 1600 głosów, jak w pana przypadku. Szef klubu radnych Tomasz Cofała przekroczył 1000 głosów poparcia.
– Myślę, że to jest wyraz tego, czego społeczeństwo oczekuje, czyli dialogu współpracy i działania, a nie tylko mówienia i nie tylko pokazywania jakichś wizji. Chce faktycznych realizacji inwestycji. Poprzednia kadencja została pod tym względem dobrze wykorzystana. Byliśmy rekordzistami na wielu płaszczyznach. To efekt pracy zespołu, bo sam człowiek nie jest niczego warty bez odpowiedniego zespołu. On działa naprawdę fantastycznie i jest kołem zamachowym w drodze do rozwoju. My te koło chcemy dalej napędzać, chcemy pozyskiwać środki pozabudżetowe i realizować kolejne projekty. W tej kadencji powinno być o to troszeczkę łatwiej, bo są środki europejskie.
– Do 30 kwietnia trwa obecna kadencja samorządu. Później nastąpi zmiana władz Powiatu. Na pewno dojdzie do nich w zarządzie, ponieważ dwóch obecnych członków – Andrzej Chroboczek i Józef Stukator – nie kandydowała w tych wyborach.
– Nie kandydowali, bo przechodzą na taką samorządową emeryturę. Oprócz tego nie będzie w radzie obecnego wiceprzewodniczącego pana Władysława Gumieniaka, długoletniego radnego z Kuźni Raciborskiej. Jestem wdzięczny, że przyszło mi w samorządzie współpracować z tak wartościowymi ludźmi. Wiele można było się od nich nauczyć, byli zawsze wielkim wsparciem jeśli chodzi o podjęte przez nas działania. Jako grupa radnych z Razem będziemy podejmowali decyzje co do obsadzenia poszczególnych funkcji w samorządzie.
– Do rady powiatu dołączy kolejny profesor, bo obok Piotra Olendra pojawi się Marek Bugdol. Był starostą raciborskim, to jeden z założycieli Powiatu.
– Było mi dane poznać pana profesora Bugdola wcześniej. Mam też świetny kontakt z innymi starostami – Henrykiem Siedlaczkiem, dziś senatorem; z Adamem Hajdukiem oraz z Ryszardem Winiarskim. Zapraszamy ich na uroczystości powiatowe. Nie zapominam o tych, co przede mną tworzyli samorząd. Każdy wniósł coś swojego do jego historii, do jego rozwoju. To, co my robimy to kontynuacja pewnych działań i nie wolno zapominać o tej przeszłości.
Rozmawiał Mariusz Weidner