Ścieżka rowerowa od kościoła do kościoła

Wracamy do tematu ścieżki rowerowej pomiędzy dwiema gminami powiatu raciborskiego, który poruszyliśmy po interpelacjach złożonych przez radne z sąsiadujących gmin. Przypomnijmy, Maria Wyszomierska z Kuźni Raciborskiej i Anna Cieślik z Nędzy zaproponowały budowę 4,6-kilometrowej trasy wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 922 – od kościoła w jednej do kościoła w drugiej miejscowości.

W swojej interpelacji do władz podkreśliły, że obecnie rowerzyści na wskazanym odcinku są narażeni na wysokie ryzyko kolizji z pojazdami osobowymi i ciężarowymi, co wskazuje na pilną potrzebę wyznaczenia bezpiecznego szlaku dla rowerów. – Społeczność lokalna oczekuje, że osoby decyzyjne podejmą działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa rowerzystów na tej trasie – zaapelowały.

O potrzebie realizacji tego zamierzenia świadczą, chociażby komentarze, które pojawiły się w naszym portalu po ostatniej publikacji. „Popieram. Piękna inicjatywa”, „Ścieżka rowerowa potrzebna! Ludzie jeżdżą do pracy z Nędzy do Kuźni i chcą tę trasę pokonać szybko i bezpiecznie”, „Popieram pomysł! Prosta droga do Kuźni Raciborskiej, którą często jeżdżą rowerzyści. Będzie bezpieczniej” – brzmią niektóre z nich.

W ocenie radnych budowa ścieżki rowerowej nie tylko zwiększy bezpieczeństwo, ale także ułatwi mieszkańcom codzienne dojazdy do szkół, miejsc pracy oraz sklepów i usług. W interpelacji podkreśliły, że sprawa jest szczególnie istotna, ponieważ mimo zgody wojewody na remont trasy, nie uwzględniono w niej ścieżki rowerowej.

Radne pytają, włodarze odpowiadają

Wyszomierska i Cieślik w piśmie do burmistrza Kuźni Raciborskiej Wojciecha Gdesza i wójta Nędzy Leszka Pietrasza zapytały: czy zostały podjęte już działania w kierunku budowy ścieżki rowerowej na wskazanym odcinku, zapewniającej bezpieczeństwo mieszkańcom? Czy planowana inwestycja jest uwzględniona w Wieloletnich Planach Finansowania Gminy? Czy wystąpiono o niezbędne tereny do Lasów Państwowych? Czy podjęto działania na pozyskanie środków zewnętrznych?

Co na to włodarze? Burmistrz Gdesz odpowiedział na wszystkie pytania przecząco, jednocześnie informując, że w tej sprawie odbył spotkanie z udziałem wójta Nędzy i Nadleśniczego Nadleśnictwa Rudy Raciborskie, podczas którego zadeklarowano współpracę przy projektowaniu i budowie ścieżki rowerowej. – Temat ten był również omawiany podczas konwentu powiatowego w Raciborzu – odpisał.

Wójt Pietrasz odpowiedział, że trwają rozmowy i uzgodnienia dotyczące budowy ścieżki wzdłuż tej drogi, dodając, że pozostałe odcinki budowy ścieżki rowerowej Babice-Nędza zostaną uwzględnione w przyszłorocznym budżecie. Podobnie jak burmistrz Kuźni, poinformował, że na wstępnym etapie uzgodnień prowadzone są rozmowy z Nadleśnictwem Rudy Raciborskie. Wójt zaznaczył również, że po uzyskaniu uzgodnień i wypracowaniu kosztorysu, gmina będzie starała się o pozyskanie dofinansowania na omawiany odcinek ścieżki rowerowej.

W Katowicach realizację widzą inaczej

Radne, jak już wspomnieliśmy, poruszają ten temat także w kontekście remontu drogi DW 922 Nędza – Kuźnia Raciborska, na który wojewoda wyraził zgodę, wydając odpowiedni dokument – ZRID w drugiej połowie maja. Jednak w projekcie nie uwzględniono budowy ścieżki rowerowej.

Skontaktowaliśmy się z zarządcą drogi, Zarządem Dróg Wojewódzkich w Katowicach, instytucją odpowiedzialną za drogi wojewódzkie w imieniu śląskiego marszałka, aby poznać ich opinię na temat realizacji tego planu. Ryszard Pacer, rzecznik prasowy, przyznaje, że zważywszy na fakt, że teren między Kuźnią Raciborską a Nędzą jest w dużej mierze zalesiony, zdaniem ZDW sensowniej byłoby poprowadzić ścieżkę rowerową przez las. – Byłoby to o wiele bardziej bezpieczne i ekologiczne. Rozwiązanie takie wydaje się tym bardziej słuszne, że pas drogowy nie jest odpowiednio szeroki – wyjaśnia. – Wybudowanie drogi dla rowerów wymagałoby wywłaszczenia części prywatnych posesji w Nędzy i Kuźni Raciborskiej oraz pozyskania terenów Lasów Państwowych i wycięcia sporej ilości drzew – kontynuuje.

Czy realizacja ścieżki rowerowej jest możliwa wraz z przebudową DW 922 Kuźnia Raciborska – Nędza? – pytamy wprost. – Jest to możliwe, ale z całą pewnością pozyskanie terenu byłoby trudne i kosztowne. Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że ekstremalnie trudne jest poszerzanie pasa drogowego kosztem gruntów należących do Lasów Państwowych. Taki proces zająłby wiele lat bez gwarancji sukcesu – odpowiada rzecznik katowickiego ZDW. Co do kwestii finansowych, rzecznik dodaje: „Kwestie finansowania są poza kompetencjami ZDW w Katowicach. Tym zajmuje się Zarząd i Sejmik Województwa Śląskiego”.

Droga wybudowana od nowa

W ZDW pytamy także o szczegóły planowanej modernizacji drogi wojewódzkiej. Ryszard Pacer wyjaśnia, że projekt przebudowy DW 922 jest w końcowej fazie opracowywania i wymaga jeszcze merytorycznego sprawdzenia. – Kiedy to się stanie, będziemy mogli zwrócić się do Zarządu Województwa o ujęcie tej pozycji w planie rzeczowo-finansowym dla ZDW w Katowicach – wyjaśnia.

Jednocześnie podkreśla, że trudno oszacować koszty zadania. – Przy obecnych cenach, mogą one wynieść od 50 do nawet 80 mln zł. Trzeba zaznaczyć, że nie mówimy tu o remoncie drogi, tylko o jej przebudowie. Droga ma być całkowicie rozebrana i wybudowana od nowa według nowoczesnych standardów technologicznych – dowiadujemy się w katowickim ZDW.

Dodatkowe otwarcie na turystów

Zanim radne otrzymały odpowiedzi od włodarzy, rozmawialiśmy z nimi oraz z Nadleśnictwem Rudy Raciborskie, aby poznać ich opinię na temat pomysłu budowy ścieżki rowerowej.

Burmistrz Gdesz poinformował, że miesiąc przed wpłynięciem interpelacji, włodarze Kuźni Raciborskiej i Nędzy rozmawiali o tym z nadleśniczym rudzkiego nadleśnictwa. – Chcemy, pozyskując środki zewnętrzne, zrealizować budowę tej ścieżki – mówi, dodając, że szczegóły finansowania będą przedmiotem dalszej dyskusji.

Wojciech Gdesz przyznaje wprost, że należy żałować, że ścieżka rowerowa nie powstała przed laty, równocześnie z budową drogi. – Ale istnieje pozytywne nastawienie burmistrza Kuźni, wójta Nędzy oraz Lasów Państwowych. Ufam, że także władze województwa będą przychylne – mówi. Według Wojciecha Gdesza skomunikowanie otoczenia za pomocą ścieżek rowerowych byłoby znakomitym rozwiązaniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę przystanek kolejowy w Nędzy. Rowerzyści mogliby bezpiecznie zwiedzać okolicę, przyjeżdżając do powiatu raciborskiego pociągiem, na przykład z Katowic.

Ścieżka jest konieczna

Wójta Nędzy o temat zapytaliśmy przy okazji obchodów 100-lecia Lasów Państwowych, które miały miejsce w rudzkim nadleśnictwie 28 czerwca. – Prowadzimy rozmowy w tej sprawie. Niedawno mieliśmy spotkanie w Nadleśnictwie Rudy Raciborskie, gdzie nadleśniczemu spodobał się ten pomysł i zadeklarował pomoc. Rozmowy prowadzone są także na szczeblu starostwa, z panem starostą Grzegorzem Swobodą – powiedział Leszek Pietrasz.

– Idziemy w kierunku budowy ścieżki rowerowej pomiędzy Nędzą a Kuźnią Raciborską, przy drodze wojewódzkiej – dodaje. Zapowiada, że samorządowcy planują kontynuować rozmowy z ZDW w Katowicach. – Ta ścieżka jest konieczna, obecnie jest tam niebezpiecznie z powodu dużego ruchu samochodowego – podkreśla.

Leszek Pietrasz w rozmowie z Nowinami zwraca uwagę na ul. Jana Pawła II w Nędzy, będącą częścią drogi wojewódzkiej DW 922 w gminie Nędza. Podkreśla, że samorządowi zależy na budowie ścieżki rowerowej także na tym odcinku. Chociaż od dłuższego czasu mówi się o remoncie tej drogi, ZDW w Katowicach nie podały jeszcze daty rozpoczęcia prac. Wójt gminy poinformował podczas ostatniej sesji, że remont nie odbędzie się w tym roku, co wynika z informacji od zarządcy drogi. Dodał, że zarządca musi jeszcze zdobyć odpowiednie finansowanie. W projekcie modernizacji przewidziano chodniki po obu stronach drogi, bez ścieżek rowerowych. Wójt zaznaczył, że nie ma wpływu na zmiany w projekcie, ale zapewnił, że samorząd będzie nadal apelował o realizację istotnych inwestycji dla gminy.

Jeśli chodzi o temat na sesji, wójt poruszył kwestię budowy ścieżki rowerowej pomiędzy dwiema gminami podczas obrad 24 czerwca, omawiając prowadzone rozmowy. Dodatkowo na sesji 29 lipca omawiał spotkanie w ZDW w Katowicach z udziałem senatora Henryka Siedlaczka z Rud, które częściowo już zrelacjonowaliśmy wcześniej. Wójt wyjaśnił, że zgodnie z nowymi przepisami, dla zapewnienia bezpieczeństwa na drogach, gdzie ruch odbywa się z prędkością powyżej 50 km/h, konieczne jest wydzielenie pasa o szerokości 8 metrów od krawędzi jezdni. – 8 metrów z jednej strony i 8 metrów z drugiej. Będziemy rozmawiać z nadleśnictwem, jak to ugryźć – poinformował wójt.

Ruch rowerowy wymaga skanalizowania

Przy okazji obchodów 100-lecia Lasów Państwowych zapytaliśmy także Tomasza Pacię, nadleśniczego Nadleśnictwa Rudy Raciborskie, o sprawę budowy ścieżki rowerowej. Potwierdza on, że prowadzone są rozmowy w tej kwestii. – Lasy Państwowe od wielu lat tworzą różnego rodzaju ścieżki rowerowe na terenie lasów. Obecnie pojawiła się koncepcja, aby taką ścieżkę wytyczyć wzdłuż drogi, która będzie remontowana. Uważam, że to świetny pomysł, i ze strony nadleśnictwa na pewno będzie wsparcie dla tego projektu – mówi Pacia.

Zaznacza, że rozmowy są na wczesnym etapie, ale nadleśnictwo jest otwarte na takie rozwiązania. – Ruch rowerowy, szczególnie w Rudach, rośnie i wymaga odpowiedniego skanalizowania. Chcemy zwiększać liczbę ścieżek rowerowych, aby poprawić bezpieczeństwo – dodaje.

Tomasz Pacia dopytywany, czy Lasy Państwowe są gotowe przeznaczyć środki na realizację zamierzenia, odpowiada, że istnieją odpowiednie regulacje w tym zakresie, a działania będą podejmowane zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

Dawid Machecki