Włodarz przyznał w audycji Monitor Samorządowy, że samorząd stanął przed trudnym wyborem, bo nie mając pieniędzy w tym budżecie, w którym m.in. brakuje 30 mln zł na oświatę, musiał jeszcze znaleźć środki na spłatę długów Unii.

– Rozmawiamy z Unią, jest tam nowa rada nadzorcza i nowy zarząd – zaznaczył włodarz. Spotkał się z trenerami i piłkarzami. – Sądzę, że wszystko jest na dobrej drodze, by tę sytuację opanować. Drużynę zgłoszono do rozgrywek – podkreślił Wojciechowicz. W radiu Vanessa prezydent powiedział, że funkcjonowanie klubu Unia Racibórz – z jego ogromnymi tradycjami – musi odbywać się na zdrowych zasadach. – Dotąd przepływy finansowe w spółce nie w każdym przypadku są dość jasne i przejrzyste, dlatego chcemy to zrobić na innych zasadach, ale to nie zmienia faktu, że Unia zagra dalej w rozgrywkach – oświadczył Jacek Wojciechowicz.

Przedsiębiorczyni znana m.in. z branży rolnej oraz rachunkowej Elżbieta Majer objęła stanowisko prezesa piłkarskiej Unii Racibórz sp. z o.o. Zastąpiła tam Marka Cyrana, który pełnił tę funkcję za czasów poprzedniego prezydenta Raciborza, Dariusza Polowego. – Rada nadzorcza (jej szefem został Zbigniew Gładysz) powołała niedawno panią Elżbietę Majer na prezesa spółki zarządzającej klubem. Jednocześnie prowadzimy rozmowy z innymi podmiotami, które prawdopodobnie przejmą prowadzenie samego klubu, choć klub pozostanie własnością Miasta – powiedział prezydent.

Prezydent w rozmowie z RTK zapowiedział pozyskanie środków na utrzymanie klubu. – Przyjęcie przez moich poprzedników formy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wykluczało klub sportowy Unia z wielu dotacji ministerialnych czy marszałkowskich. My chcemy zrobić to inaczej, a oprócz tego, też chcemy zainteresować sponsorów prywatnych – oznajmił włodarz.

Wojciechowicz zapewnił, że klub nie będzie likwidowany.

(ma.w)