Do Urzędu Gminy w Rudniku wpłynął wniosek od mieszkańca, który apeluje o podjęcie „zdecydowanych i skutecznych działań” w celu poprawy zasięgu sieci internetowej na terenie całej gminy, szczególnie w Rudniku. W piśmie czytamy: „Aktualnie siła zasięgu jest niezadowalająca, pojawiają się liczne przerwy i braki w dostępie do internetu”. Mieszkaniec dodał, że „otrzymuje wiele skarg na ten temat od innych osób” oraz że „pracownicy mojego operatora Orange twierdzą, że konkretne działania w tej sprawie powinien podjąć Urząd Gminy Rudnik”.

Tematem tym zajęła się Komisja Skarg, Wniosków i Petycji działająca przy Radzie Gminy Rudnik na wniosek przewodniczącego rady, Gerarda Panka, zgodnie z zapisami statutu. Komisja, jak poinformował jej przewodniczący Sebastian Jarosz, przeprowadziła analizę złożonego wniosku, rozważając różne możliwe warianty, zarówno indywidualne dla osoby zainteresowanej, jak i te dotyczące lokalnej społeczności. Jednak komisja uznała, że nie ma kompetencji do rozstrzygnięcia sprawy z powodu braku właściwości rady gminy w tej kwestii. W związku z tym, jak poinformował Jarosz, sprawa została przekierowana do wójta Piotra Rybki. Wniosek mieszkańca został przekazany wójtowi uchwałą podjętą na ostatniej sesji.

Jak gmina reaguje na tę sytuację? Rozmawiamy z wicewójtem Tomaszem Kruppą, który podkreśla, że problem dotyczy zasięgu telefonii komórkowej, a tym samym internetu mobilnego. Kruppa wspomina o Urzędzie Komunikacji Elektronicznej (UKE), który gmina traktuje jako potencjalne wsparcie w rozwiązaniu problemu. Obecnie prowadzone są konsultacje z prawnikami, a jednym z rozważanych rozwiązań jest skierowanie sprawy do UKE poprzez uchwałę intencyjną rady gminy. Gmina zdaje sobie sprawę, że konieczna może być instalacja dodatkowego masztu telefonii komórkowej, co budzi kontrowersje i różne reakcje – ma swoich zwolenników i przeciwników. Wicewójt Kruppa podkreśla, że jeśli rada gminy zdecyduje się przekazać sprawę do UKE, zostanie ona tam przekazana.

W rozmowie z Nowinami wicewójt podkreśla, że gmina rozumie potrzeby mieszkańców. Zaznacza jednak, że jeśli chodzi o internet światłowodowy, problem praktycznie nie istnieje – niemal cała gmina jest nim objęta, z wyjątkiem Czerwięcic i Sławienka. W przypadku internetu mobilnego sytuacja jest inna: w niektórych miejscowościach występują tzw. białe plamy, czyli obszary bez zasięgu.

(mad)