Dwa punkty w debiucie
Pierwszą rundę Młodzieżowej Ligi Południowej na torze w Rzeszowie zdecydowanie wygrali gospodarze.
Dawid Lampart i Mateusz Szostek nie znaleźli pogromcy, a resztę punktów dołożyli Karol Polak i Grzegorz Szyszka.Drugie miejsce zajęli rybniczanie (w ich składzie był m.in. Mateusz Chochliński, starszy kolega Kamila z minitoru przy ul. Pod Hałdą) z 26 punktami. 16-letni Cieślar startował w zespole Włókniarza Częstochowa, do którego został wypożyczony z Rybek Rybnik do końca sezonu. Zgodnie z oczekiwaniami, debiut dla tego młodego zawodnika stawiającego pierwsze kroki w dorosłym żużlu pod patronatem „Tygodnika Rybnickiego”, nie był łatwy. W czterech startach Kamil zdobył dwa punkty. Mało? Być może, ale trzeba też przyznać że nasz zawodnik ma zdecydowanie najmniejszy staż na dużym torze ze wszystkich zawodników, którzy wystartowali w Rzeszowie. – Pierwsze koty za płoty. Kamil ma za sobą debiut i to jest najważniejsze – mówi Andrzej Skulski, prezes rybnickich Rybek. W rzeszowskich zawodach Cieślar pokonał Kamila Flegera (RKM) i Łukasza Kiełbasę (Unia Tarnów). W drugim starcie jechał na drugiej pozycji, ale zerwał się łańcuszek sprzęgłowy w jego motocyklu. A w 17. wyścigu dnia upadł i został wykluczony przez sędziego. W najbliższym czasie Kamila czeka start w II Międzynarodowym Turnieju Żużlowym pamięci Łukasza Romanka. To będzie dla niego prawdziwa szkoła speedwaya – stanie pod taśmą obok najlepszych żużlowców Polski i świata. I nawet jeśli będzie przegrywał, ma szansę wiele się nauczyć. Bo i on sam nie ma wątpliwości, że to dopiero początek jego sportowej drogi...
(toN)