7 lat katował swą rodzinę
Po siedmiu latach rodzina zwyrodnialca, który katował swych najbliższych przerwała milczenie.
36-letni Jarosław K. przez 7 lat znęcał się nad swoimi rodzicami. Podczas domowych awantur dostawało się również jego siostrze oraz jej synkowi. Przez policję został zatrzymany, gdy w mieszkaniu rodziców pięściami okładał swego ojca.
Jarosław K. z Rybnika od 7 lat nie dawał żyć swej rodzinie. Od urodzenia mieszkał ze swymi rodzicami, siostrą i jej synkiem. Kawaler, rencista, rzadko podejmował pracę, jednak często lubił sobie wypić. Podczas kolejnych libacji wyżywał się na swoim ojcu, matce, siostrze oraz jej synku. Piekło rodziny K. trwało 7 lat, do tego czasu nikt nie powiadomił policji. Dopiero pod koniec lipca, podczas jednej z awantur, gdy Jarosław K. rzucił się na ojca i zaczął go okładać pięściami po twarzy, rodzina postanowiła wezwać policję. Funkcjonariusze obezwładnili na miejscu agresywnego napastnika. Ten jednak zdążył pozbawić swego ojca trzech przednich zębów.Podczas kolejnych przesłuchań, prokuratorzy z Rybnika ustalili, że do maltretowania dochodziło przez dłuższy okres. – Jarosław K. znęcał się przede wszystkim nad swoim ojcem, lecz dochodziło również do aktów przemocy wobec 9-letniego siostrzeńca – wyjaśnia Jacek Sławik, Prokurator Rejonowy w Rybniku. Rodzina w strachu żyła przez 7 lat. Akt oskarżenia właśnie trafił do Sądu Rejonowego w Rybniku. Zwyrodnialcowi grozi teraz do 10 lat więzienia.
(luk)